Jagiellonia przerwała dwie passy Lecha

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lech Poznań przed meczem z Jagiellonią Białystok mógł się pochwalić dwoma dobrymi passami. Porażka 0:2 z drużyną Michała Probierza przerwała zarówno jedną, jak i drugą.

Przed minioną kolejką poznaniacy byli niepokonani od 25 meczów w ekstraklasie. Ostatniej porażki doznali 25 września 2009 roku z Legią Warszawa po bramkach Bartłomieja Grzelaka i Takesure Chinyamy. Od tamtego czasu Kolejorz na krajowym podwórku wygrał 16 meczów i 9 zremisował.

Druga passa dotyczyła dobrej postawy defensywy. Wliczając mecze w pucharach przez 33 spotkania Lech nie stracił więcej niż dwóch bramek. Ostatni raz bramkarz poznaniaków wyjmował dwukrotnie piłkę z siatki właśnie w meczu z Legią. Potem Kolejorz mógł się pochwalić dobrą grą w obronie, bo stracił tylko 14 bramek.

Niedzielne spotkanie z Jagiellonią przerwało obie passy. Do pewnego momentu mecz był wyrównany, ale potem białostoczanie zadali dwa ciosy, które zadecydowały o porażce Lecha. Sytuacja poznaniaków w tabeli nie jest zbyt dobra, bowiem po czterech kolejkach mają na swoim koncie tylko pięć punktów i zajmują ósmą lokatę.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)