Środa w La Liga: Dwa mecze kary dla Mourinho i jeden dla Vilanovy, Pedro Leon oskarżył Real Madryt

Igor Kubiak 05.10.2011, 19:14

Po niecałych dwóch miesiącach w końcu Hiszpański Związek Piłki Nożnej nałożył kary za przepychanki w rewanżowym spotkaniu o krajowy Superpuchar. Kataloński Sport nazwał tę decyzję "skandaliczną". - Czułem się upokorzony - przyznał Pedro Leon na temat swojej gry w Realu Madryt. Ponadto trener Villarreal pozostaje bez napastnika, Alvaro Negredo przedłużył swój kontrakt, a Carles Puyol myślał nawet o zakończeniu kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

Dwa mecze kary Mourinho

Sąd Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej (RFEF) po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji z rewanżowego spotkania o Superpuchar Hiszpanii nałożył dwa mecze kary dla Jose Mourinho oraz jeden na drugiego trenera FC Barcelony, Tito Vilanovy. Jest to efekt przepychanek pomiędzy ekipami, w której portugalski szkoleniowiec włożył palec w oko asystentowi Josepa Guardioli.

Absencja będzie jednak dotyczyć tylko spotkań o Superpuchar Hiszpanii. Dodatkowo obaj muszą zapłacić karę w wysokości 600 euro.

Zaskoczony taką decyzją jest kataloński dziennik Sport, który napisał o "wstydliwej sankcji" i "skandalicznej decyzji". Gazeta krytykuje zarówno niską karę dla Mourinho, jak i nałożenie meczu absencji również na Vilanovę.

Pedro Leon oskarżył Real

- Czułem się upokorzony. Robiłem wszystko, co miałem robić, byłem profesjonalistą, dużo pracowałem, ale czasem na nic nie zasługujesz - przyznał Pedro Leon na temat przygody w Realu Madryt.

Piłkarz przez całe okienko transferowe zapewniał, że chce pozostać na Santiago Bernabeu i walczyć o miejsce w podstawowym składzie. Jose Mourinho jednak nie uwzględniał go w swoich planach i pomocnik musiał powrócić do Getafe.

Sahin coraz bliżej debiutu

Letni nabytek Realu Madryt, Nuri Sahin, wkroczył w ostatni etap rehabilitacji i otrzymał od lekarzy pozwolenie na uczestnictwo w treningach z resztą ekipy.

Były pomocnik Borussii Dortmund w pierwszym dniu treningu w Los Angeles doznał kontuzji kolana, a pod koniec sierpnia sztab medyczny wykrył kolejny uraz, tym razem w drugim kolanie. Z tego względu Turek czeka na swój debiut w nowych barwach już 162 dni.

Villarreal bez napastnika!

Wielkie kłopoty ma trener Villarreal, Juan Garrido. Żółte Łodzie Podwodne fatalnie rozpoczęły sezon i mają tylko jedną ligową wiktorię. Na dodatek kontuzjowanych jest trzech napastników.

Do Nilmara, który w zeszłym tygodniu przeszedł operację i powróci do zdrowia za 2 miesiące i Marco Rubena (15 dni odpoczynku) dołączył Giuseppe Rossi. Włoch nabawił się urazu kolana podczas treningu swojej reprezentacji do lat 20.

Puyol myślał o zakończeniu kariery

Na antenie radia Marca szkoleniowiec reprezentacji Hiszpanii zdradził, że Carles Puyol był bliski zawieszenia butów na kołku!

- Był bardzo zmartwiony, ponieważ nie mieli rozwiązania na jego kontuzję. Myślał nawet o zakończeniu kariery - przyznał Vicente del Bosque. Defensor Barcelony od stycznia boryka się kontuzją kolana i dopiero powraca do pełni sprawności.

Saragossa rozwiązała kontrakt z Braulio

Za porozumieniem stron Braulio nie jest już piłkarzem Realu Saragossa. Napastnik jest oskarżony o napaść na tle seksualnym i był odseparowany od ekipy już od dwóch tygodni. Według hiszpańskiej prasy, piłkarz wziął się za samotne treningi w stolicy kraju.

Negredo na dłużej w Sevilli

Najskuteczniejszy piłkarz Sevilli, Alvaro Negredo, przedłużył kontrakt z klubem do 2016 roku. Napastnik był jednym z najczęściej typowanych do odejścia zawodników.

- Wiem, że były oferty z innych klubów, ale nie patrzyłem nawet na kwoty. Sevilla zaufała mi w pierwszym roku, kiedy nie wszystko przechodziło po myśli, a teraz po prostu pasuję do tej ekipy - przyznał reprezentant Hiszpanii.

Źródło artykułu:

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)