Pilarz pojawił się w Gniewinie, gdzie Pasy przygotowują się do nowego sezonu, w sobotę wieczorem. W niedzielę rano natomiast wziął go w obroty trener bramkarzy Cracovii Rafał Skórski.
- Bardzo się cieszę, że do nas dotarł. Cieszę się z dwóch powodów: będzie większa rywalizacja na pozycji bramkarza i to pokazuje, że nikt nie może być pewnym miejsca w składzie. Krzysiek również musi powalczyć o miejsce z chłopakami, których mamy. Trener Skórski w sposób profesjonalny i sprawiedliwy wybierze tego najlepszego. Cieszę się, że tacy zawodnicy jak Krzysiek, czyli doświadczeni i mający dużo do pokazania, pojawiają się w Cracovii - mówi trener Pasów Wojciech Stawowy.