Czwartek w Serie A: Borriello kontuzjowany, Javier Zanetti rozegrał 600-tny mecz w barwach Interu

Napastnik Marco Borriello nie będzie do dyspozycji szkoleniowca AC Milanu Carlo Ancelottiego w spotkaniu ligowym przeciwko Interowi Mediolan. Trener Rossoneri nie ukrywa, że martwi go uraz bramkostrzelnego snajpera. 600-tny oficjalny mecz w barwach Interu rozegrał Javier Zanetti. Argentyńczyk za symbol swoich występów w zespole uznał finałowy mecz Pucharu UEFA przeciwko Lazio Rzym.

W tym artykule dowiesz się o:

Ancelotti martwi się kontuzją Borriello

Napastnik AC Milanu - Marco Borriello niedawno wrócił do gry, po kontuzji, której doznał jeszcze w okresie przygotowawczym do sezonu, ale ponownie przyjdzie mu odpoczywać od futbolu. Tym razem chyba jednak krócej. Piłkarz nabawił się urazu w wygranym 2:1 meczu z Regginą Calcio.

Szkoleniowiec mediolańczyków - Carlo Ancelotti nie ukrywa, że martwi go uraz napastnika. - Mamy nadzieję, że kontuzja Borriello to nic poważnego. Musimy poczekać z oceną kilka dni. To problem z mięśniami i w derbach piłkarza na pewno nie zobaczymy - powiedział Włoch.

Rossoneri zdają się powracać do dobrej formy. Wygrali drugie ligowe spotkanie z rzędu. - Męczyliśmy się. Reggina zagrała bardzo agresywnie. Dobrze jednak zareagowaliśmy po tym, jak straciliśmy bramkę na 1:1. Zagraliśmy dobrze i wygraliśmy. Krok po kroku wychodzimy z tego trudnego momentu. Wygraliśmy dwa ważne mecze przed derbami - skomentował Ancelotti.

600 meczów Javiera Zanettiego w Interze

Javier Zanetti w środę rozegrał 600-tny mecz w barwach Interu Mediolan. Jubileusz Argentyńczyka był jak najbardziej udany, bo Nerazzurri pokonali na stadionie San Siro im. Giuseppe Meazza beniaminka z US Lecce. Zawodnik wyznał, że przed laty mógł zmienić otoczenie, ale zdecydował się pozostać w Interze.

-Jakie spotkanie uznaję za symbol tych 600 występów w Interze? Myślę, że tym meczem był finał Pucharu UEFA przeciwko Lazio. Wówczas wygraliśmy 3:0, a ja strzeliłem jedną z bramek. To prawda, że kilka lat temu zabiegały o mnie Barcelona i Real Madryt, ale ja zawsze chciałem pozostać w Interze - powiedział Zanetti.

Kapitan Interu przyznał, że miał chwile zwątpienia. Najgorzej było w sezonie 1998/99. -To był rok, w którym prowadziło nas czterech różnych trenerów. Z tego, co pisała prasa, można było wywnioskować, że to moja wina. Porozmawiałem jednak z Morattim i wszystko się wyjaśniło - zdradził piłkarz.

Cobolli Gigli: Będę musiał kibicować Milanowi

Juventus Turyn, który po trzech kolejkach Serie A wraz z Interem Mediolan przewodził ligowej stawce, po środowym remisie z Catanią spadł na czwarte miejsce w tabeli. Bianconeri tracą do lidera dwa oczka. Prezydent Starej Damy Giovanni Cobolli Gigli nie ukrywa, że w Derbach Mediolanu będzie ściskał kciuki za Milan.

- W niedzielnych derbach przyjdzie mi trzymać kciuki za Milan - powiedział Włoch. Ewentualne zwycięstwo Rossonerich nad Interem, przy sukcesie Juventusu w Genui w meczu z Sampdorią, pozwoliłoby Starej Damie wyprzedzić w tabeli aktualnych mistrzów Włoch.

- Inter samodzielnie przewodzi ligowej stawce? To nie dramat. Nie sądzę, by można było mówić o jakiejś ucieczce. Wiedzieliśmy, że wrzesień będzie dla nas trudnym miesiącem - dodał prezydent Starej Damy.

Giuseppe Baresi: To był trudny mecz

Inter Mediolan w spotkaniu 4. kolejki Serie A pokonał na stadionie San Siro beniaminka z US Lecce. Zwycięstwo nie przyszło mu jednak łatwo. Zwycięskiego gola na 11. minut przed końcem rywalizacji zdobył rezerwowy Julio Ricardo Cruz.

Na pomeczowej konferencji prasowej nie pojawił się szkoleniowiec mistrzów Włoch Jose Mourinho. Z dziennikarzami rozmawiał jego zastępca - Beppe Baresi.

- Cały zespół był dzisiaj trochę leniwy, ale piłkarze chcieli wygrać to spotkanie za wszelką cenę. Lecce należą się gratulacje, bo w pewnych momentach ryzykowaliśmy - powiedział.

- Wiedzieliśmy, że to może być trudny mecz. Lecce było bardzo dobrze zorganizowane. Męczyliśmy się, ale ostatecznie sięgnęliśmy po trzy punkty. W takich trudnych meczach wielkie drużyny sięgają po zwycięstwo. Cruz dobrze wszedł w to spotkanie. Posiadał tę boiskową złośliwość. Udowodnił, że nawet zawodnicy, którzy niewiele grają, mogą być decydujący. Dobrze pracujemy. Zawodnicy rozumieją, że muszą być gotowi w odpowiednim momencie - dodał.

Claudio Ranieri: Piłka nie chciała wpaść do bramki

Juventus Turyn w środowy wieczór tylko zremisował z Catanią Calcio 1:1. Stara Dama spadła na czwarte miejsce w tabeli Serie A. Do prowadzącego Interu Mediolan traci dwa punkty.

Szkoleniowiec Bianconeri - Claudio Ranieri skomentował występ swoich podopiecznych w meczu z Sycylijczykami. - Nie wykorzystaliśmy zbyt wielu sytuacji. Są takie mecze, w których wystarczą dwie, trzy, a w innych, w takich jak to z Catanią, piłka po prostu nie chce wpaść. Przez ostatnie pół godziny próbowaliśmy pokonać bramkarza rywala na wszystkie sposoby, ale się nie udało - powiedział.

W najbliższą sobotę w meczu 5. kolejki na drodze Starej Damy stanie Sampdoria Genua. Doriani powalczą o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ligowym.

Julio Cruz: Najważniejsza jest drużyna

Napastnik Interu Mediolan Julio Ricardo Cruz w tym sezonie póki co nie grał za dużo. Zawodnik pojawił się jednak na placu gry w środowym meczu ligowym przeciwko US Lecce i przesądził o zwycięstwie Nerazzurrich. Piłkarz nie ma żalu do trenera Jose Mourinho, że tak rzadko daje mu szanse.

- Spokojnie. Moja kolej nadejdzie. Zapewniam, że kiedy będę potrzebny, nie zawiodę - powiedział kilka dni temu Argentyńczyk i słowa dotrzymał. Cruz zdobył jedyną bramkę w spotkaniu 4. kolejki Serie A przeciwko Lecce.

- Liczy się drużyna. Musieliśmy wygrać i wygraliśmy. Mourinho powiedział mi, abym ustawił się tuż za napastnikami, podając pomocną dłoń linii pomocy. Teraz przed nami derby. Ważny i przez wszystkich oczekiwany mecz. Zamierzamy w nim udowodnić swoją siłę - dodał.

Umowa Cruza z Interem wygasa po zakończeniu tego sezonu. Zawodnik nie martwi się jednak swoją przyszłością. - Gram w Interze od wielu lat. Kocham ten klub i całą społeczność Nerazzurrich. Czuję wsparcie wszystkich i kiedy wychodzę na boisko, gram także dla nich. Moja bramka? Ja musiałem tylko uderzyć. Asysta Ibrahimovicia była znakomita - dodał zawodnik.

Źródło artykułu: