Lech Poznań sięgnął po posiłki z rezerw
Ze względu na plagę kontuzji Lech zgłosił do rozgrywek czterech zawodników z III-ligowych rezerw. Jakie są ich szanse na grę? Trener Mariusz Rumak nie składa żadnych deklaracji.
Jak Mariusz Rumak ocenia szanse wymienionej czwórki na występy w najbliższych kolejkach? - Do sprawnego rozegrania meczu potrzeba nam w zasadzie czternastu piłkarzy: jedenastu podstawowych i trzech na zmiany. Wiadomo jednak, że jeśli ma się pełną osiemnastkę, to komfort jest zupełnie inny. Nie wiem czy zdecyduję się powołać kogoś z rezerw na nadchodzące potyczki, ale bez względu na wszystko chcę mieć jakieś pole manewru - wyjaśnił opiekun Kolejorza.
Zawodnicy Kolejorza, którzy występowali dotąd w III lidze, mogą być jakąś opcją dla sztabu szkoleniowego, bo w swoich rozgrywkach spisują się bez zarzutu. Po ośmiu kolejkach rezerwy zajmują 1. miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów (sześć zwycięstw, jeden remis, jedna porażka).