Czwarty raz z rzędu mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Bartłomiej Pawłowski. Na skrzydłach ponownie wystąpili Francisco Portillo i Sergio Duda, a nowością w składzie był jedynie Bobley Anderson. Andaluzyjczycy mieli optyczną przewagę, jednak długo nie potrafili jej zamienić na gole. Dobrze sprawował się golkiper Almerii, a przy uderzeniu Mounira El Hamdaouiego przeszkodził im słupek. Dopiero po rzucie rożnym celną główką popisał się Fernando Tissone, a w samej końcówce wynik ustalił Portillo. Trener Bernd Schuster ponownie wśród trzech piłkarzy do wejścia nie zdecydował się postawić na Pawłowskiego.
Na zmiany w składzie zdecydował się trener Atletico Madryt, Diego Simeone. Argentyńczyk od pierwszego gwizdka postawił na Emiliano Insuę, Tiago Mendesa i Leo Baptistao, ale w starciu z Osasuną Pampeluną bohaterem został niezawodny Diego Costa, który jeszcze w pierwszej połowie zrównał się strzeleckim dorobkiem z Lionelem Messim (po 7 goli). Oczywiście jedną z asyst, już piątą w sezonie, zaliczył Koke.
Malaga CF - UD Almeria 2:0 (0:0)
1:0 - Tissone 69'
2:0 - Portillo 90'
Skład Malagi: Caballero - Gamez, Sanchez, Angeleri, Antunes - Tissone, Darder - Portillo, Anderson (81' Camacho), Duda (84' Eliseu) - El Hamdaoui (75' Santa Cruz).
Atletico Madryt - Osasuna Pampeluna 2:1 (2:1)
1:0 - Diego Costa 18'
2:0 - Diego Costa 24'
2:1 - Oriol Riera 42'