Odra jedzie do Holandii

 / Znicz
/ Znicz

W sobotę Odra Opole wyjedzie na 7-dniowe zgrupowanie do Holandii. Podopieczni Roba Dalahaije przebywać będą w Venray, mieście, w którym swoją siedzibę ma firma OTTO - główny sponsor klubu. Podczas obozu rozegrają dwa sparingi.

Dotychczasowy okres przygotowawczy różni się od poprzednich. Najpierw zrezygnowano z obozu kondycyjnego w Pokrzywnej, z którego drużyna wróciła po 2 dniach. Później kibiców zadziwiła decyzja o tygodniowych urlopach dla zawodników, którzy mieli trenować indywidualnie według zaleceń sztabu szkoleniowego. Po powrocie do wspólnej pracy zarówno Rob Delahaije jak i piłkarze deklarowali jednak, że była to dobra decyzja.

Teraz Odra - wzorem lat ubiegłych - przygotowywać się będzie na obiektach SVV Venray. - Zespół będzie miał do dyspozycji 15 boisk z pełnym zapleczem - informuje nas Tomasz Kandziora. Podczas obozu zaplanowane są dwie gry kontrolne. - We wtorek zagramy z SVV, a w czwartek VVV Venlo - streszcza nam plany zespołu dyrektor klubu. Drugi ze sparingpartnerów Odry gra na co dzień w Eredivisie, ale rywale raczej nie wystąpią w najsilniejszym zestawieniu. - Prawdopodobnie zagrają w mieszanym składzie - mówi nam nasz rozmówca. SVV jest natomiast półamatorskim klubem, który prezentuje poziom zbliżony do drużyn grających w III lidze. Być może w drodze powrotnej Odra zagra jeszcze jeden sparing z zespołem z Halle lub Jeny. Rozmowy w tej sprawie trwają.

Do Holandii wyjedzie cała kadra zespołu. Wyjątkiem jest jedynie młody Jakub Syldorf. - Nie doszedł jeszcze do pełnej sprawności po kontuzji i będzie miał indywidualny trening w Polsce - mówi Kandziora i dodaje: -Wszyscy inni są zdrowi i jadą do na obóz.

W autobusie znajdą się miejsca m.in. dla Jakuba Grodzkiego i Andrew Konopelsky?ego. Młody obrońca, który powrócił do zespołu po wypożyczeniu do trzecioligowego MKS-u Kluczbork, miał otrzymać szansę na przekonanie do siebie Roba Delahaije. Wydaje się, że ją wykorzystał, bo Holender postanowił zostawić do w drużynie. - Grodzki zostaje u nas, trener jest nim pozytywnie zaskoczony - mówi nam Kandziora. Pozyskanie Konopelsky?ego ma być ostatnim posunięciem transferowym Odry w trakcie przerwy zimowej. - Raczej nie przewidujemy więcej transferów. Nie mówimy nie, ale musiałby to być naprawdę świetny nabytek - informuje nas dyrektor Odry.

Ciągle nie zapadła natomiast decyzja dotycząca juniorów, którzy mieliby ewentualnie zostać włączeni do kadry drugoligowca.

Źródło artykułu: