Gdy w sezonie 2011/2012 drużyna z RheinEnergieStadion nie zdołała utrzymać miejsca w Bundeslidze, kibice nie kryli wściekłości i zmusili piłkarzy do ucieczki z murawy. Fani liczyli, że banicja zasłużonego dla niemieckiej piłki klubu potrwa tylko jeden sezon, ale na awans musieli poczekać dwa lata. W poniedziałkowy wieczór zespół Petera Stoegera pokonał w 31. kolejce 2. Bundesligi VfL Bochum i już nikt nie odbierze mu pierwszego miejsca w ligowej tabeli!
Spory wpływ na przebieg pojedynku wywarli Polacy. Przy pechowym, samobójczym trafieniu Adama Matuszczyka udział miał dośrodkowujący w polu karne Piotr Ćwielong, a wyrównanie padło dzięki podaniu Sławomira Peszki i strzałowi Marcela Risse. Skrzydłowy 1.FC przyczynił się również do zdobycia gola na 2:1 - po jego zagraniu do Patricka Helmesa gospodarze wywalczyli rzut karny, który na raty wykorzystał sam poszkodowany. Ćwielong rozegrał 77 minut, Matuszczyk 45, zaś Peszko wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.
W przyszłym sezonie wśród zawodników beniaminka znajdą się Matuszczyk, który ma ważny kontrakt do 2015 roku, oraz pozyskany z Górnika Zabrze boczny obrońca Paweł Olkowski. Jeśli działacze zdecydują się wykupić 29-letniego skrzydłowego, płacąc FC Parmie 620 tysięcy euro, do duetu Polaków dołączy Peszko. Czwartym biało-czerwonym w 1.FC może być uzdolniony napastnik Kacper Przybyłko, który obecnie występuje na wypożyczeniu w Arminii Bielefeld.
Która z drużyn oprócz Koeln wywalczy bezpośredni awans do Bundesligi? Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek SpVgg Greuther Fuerth ma "oczko" przewagi nad SC Paderborn 07, a 1.FC Kaiserslautern wyprzedza o trzy punkty.
1.FC Koeln - VfL Bochum 3:1 (0:1)
0:1 - Matuszczyk (sam.) 42'
1:1 - Risse 50'
2:1 - Helmes 64'
3:1 - Ujah 81'
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!