Koniec problemów zdrowotnych Marco Reusa, Niemiec wyprzedził Jakuba Błaszczykowskiego

Marco Reus nadspodziewanie szybko wrócił do zdrowia i wkrótce będzie do dyspozycji Juergena Kloppa. Reprezentant Niemiec w leczeniu kontuzji wyprzedził Jakuba Błaszczykowskiego.

Marco Reus doznał kontuzji przed rozpoczęciem mistrzostw świata i miał pauzować przez trzy miesiące. - Po kontuzji Marco nie ma już śladu. To samo dotyczy Matsa Hummelsa, który narzekał na uraz kolana po mundialu. Obaj robią bardzo dobre wrażenie i już teraz mogą ćwiczyć na pełnych obrotach - tłumaczy Juergen Klopp na łamach Bildu.
[ad=rectangle]
Reprezentanci Niemiec są na najlepszej drodze do powrotu do gry, ale w środowym spotkaniu z Bayernem Monachium jeszcze nie wystąpią. Jeśli jednak nie pojawią się dalsze problemy, obaj wezmą udział w pojedynku 1. kolejki Bundesligi.

Jakub Błaszczykowski zaliczył epizod w pojedynku ze Śląskiem Wrocław (był to występ tylko symboliczny), ale nie oznacza to, że może brać udział w kolejnych spotkaniach. Zabrakło go przeciwko Liverpoolowi (0:4), ponieważ wciąż nie trenuje na pełnych obrotach z zespołem. W poniedziałek ćwiczył przede wszystkim indywidualnie.

Coraz więcej wskazuje na to, że "Kuba" nie zdąży na inaugurację ligi niemieckiej z Bayerem Leverkusen. Być może zacznie grać w meczach o stawkę dopiero po przerwie na wrześniowe mecze reprezentacji.

Komentarze (0)