Holandia: Dwa ustawione mecze w Eredivisie

Holenderska federacja piłkarska poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie ustawienia wyników dwóch spotkań z sezonu 2009/2010. - Nie jestem zaskoczony - mówi trener Ajaksu Amsterdam Frank de Boer.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Śledztwo dotyczy spotkań Willem II Tilburg z Ajaksem Amsterdam i Feyenoordem Rotterdam. Według informacji, w posiadaniu których jest KNVB, obywatel Singapuru zapłacił graczom Willem II po 100 tys. euro za porażki z Ajaksem i Feyenoordem. 17 października 2009 roku Willem II uległ Ajaksowi 0:4, a 19 grudnia tego samego roku przegrał z Feye 0:1.
Jesienią 2009 roku zawodnikiem Willem II był Wojciech Łuczak, ale nie był członkiem I zespołu. W spotkaniu z Feyenoordem wystąpił za to znany z gry w Arce Gdynia i Lechu Poznań Marciano Bruma, a w meczu z Ajaksem usiadł na ławce rezerwowych.

Głównym podejrzanym o sprzedanie meczów jest pochodzący z Sierra Leone Ibrahim Kargbo, który występował w Willem II w latach 2006-2010.

Informacje o ustawieniu meczów Eredivisie wstrząsnęły środowiskiem piłkarskim w Holandii, ale nie wszystkimi. Na przykład trener Ajaksu Amsterdam Frank de Boer przyznał, że takie rzeczy się zdarzają.

- To tak samo jak z używaniem dopingu - trzeba być naiwnym, by myśleć, że ustawiane mecze się nie zdarzają. Takie rzeczy sporadycznie występują - stwierdził opiekun Arkadiusza Milika na antenie Fox Sports.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×