Na początku ostatniego kwadransa Argentyńczyk otrzymał w krótkim czasie dwie żółte kartki - pierwszą za symulowanie faulu, zaś drugą za szarpnięcie za koszulkę sędziego Michaela Olivera.
- Dotknął arbitra, a to zabronione w każdym kraju. Nie ma więc żadnych wymówek - przyznał Louis van Gaal, cytowany przez BBC.
[ad=rectangle]
- Myślę, że Angel zrobił to w emocjach, jednak rozmawiałem już z nim i doskonale zna moje zdanie - dodał menedżer Czerwonych Diabłów.
Całe zdarzenie miało miejsce przy stanie 1:2. Bramki dla Kanonierów zdobyli Nacho Monreal oraz Danny Welbeck, dla gospodarzy trafił z kolei Wayne Rooney. Ten wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka, co oznaczało odpadnięcie Czerwonych Diabłów i utratę realnej szansy na jakiekolwiek trofeum w aktualnym sezonie.