Roma vs. Lazio - skandale, polityka, legendy i pamiętne mecze. Zażarta walka o Wieczne Miasto

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Wielkie boje i niezwykłe historie. Salut Di Canio, czteropak Montelli

Każde derby mają w Rzymie ogromne znaczenie, ale tylko niektóre wspominane są latami. W 1993 roku obie drużyny zmierzyły się po siedmiu kolejnych remisach (!), a prymat w stolicy odzyskało Lazio. Szybko trafił słynny Giuseppe Signori, a po przerwie bramkarz Biancocelestich Luca Marchegiani obronił rzut karny.

Od 1977 do 1999 roku Roma nie potrafiła w Serie A pokonać Lazio w meczu, w którym była gospodarzem. Choć statystyka ta miała niewielkie znaczenie, skoro derby rozgrywano na tym samym obiekcie (Stadio Olimpico), sympatycy Giallorossich poczuli ulgę, gdy po 22 latach pokonali u siebie odwiecznego przeciwnika 3:1 po dublecie Marco Delvecchio.

W 2002 roku upokorzeni czuli się fani Lazio. Ich zespół niespełna dwa lata po wywalczeniu mistrzostwa doznał klęski i uległ Romie aż 1:5, a Vincenzo Montella pokonał Angelo Peruzziego aż cztery razy! Role odwróciły się trzy lata później, kiedy Di Canio po zdobyciu gola wykonał słynne faszystowskie pozdrowienie, a Lazio zwyciężyło w ważnym pojedynku 3:1.

Były pamiętne zwycięstwa, a w 1998 roku padł niezapomniany remis. Orły prowadziły już 3:1, ale Eusebio Di Francesco oraz Totti w końcówce zdołali doprowadzić do wyrównania. Kanonadę kibice obejrzeli też w 2009 roku, gdy Lazio już po 3 minutach prowadziło 2:0, a ostatecznie wygrało 4:2.

O największą stawkę rzymskie kluby rywalizowały niedawno - 26 maja 2013 roku, kiedy pierwszy raz zmierzyły się w finale Pucharu Włoch. Tym razem większej historii nie było, a triumf 1:0 Lazio zagwarantował Senad Lulić. Długo wspominane będzie natomiast jeszcze selfie Francesco Tottiego po golu strzelonym w minionym sezonie. "Il Capitano" zachwycił kibiców Romy spontanicznym zachowaniem, którego powtórki obiegły cały świat.

Niezrównany Totti

W derbach rodziły się również legendy. Tą największą jest bez wątpienia Totti, który przeciwko Lazio wystąpił już 41 razy! To fenomenalny wyczyn, zwłaszcza przy uwzględnieniu przewagi nad kolejnymi graczami: Daniele De Rossi i Sergio Santarini mają 25 występów, a najlepszy spośród Biancocelestich Giuseppe Wilson - 23.

39-letni "Il Capitano" w niedzielę nie pojawi się na boisku z powodu kontuzji, ale ma nadzieję, iż nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Bez wątpienia chciałby zostać samodzielnym najlepszym strzelcem w historii derbów - obecnie ma 11 trafień i pierwsze miejsce dzieli z Dino da Costą, a w tyle pozostają Delvecchio (9 bramek) oraz Montella (8). Liderem w Lazio jest słynny Silvio Piola z 6 trafieniami.

Pierwsze tak smutne derby

8 listopada Roma i Lazio oficjalnie zmierzą się po raz 163. Po raz pierwszy oba kluby będą pozbawione swoich serc, ponieważ zarówno tifosi z Curva Sud, jak i Curva Nord protestują. Powodem jest zmniejszenie pojemności sektorów na Stadio Olimpico oraz działania władz Rzymu i brak odpowiednich kroków działaczy mających temu przeciwdziałać ze strony klubów. Na trybunach spodziewanych jest tylko 35 tysięcy fanów.
Senad Lulić tak fetował zdobycie gola w derbach o triumf w Pucharze Włoch Senad Lulić tak fetował zdobycie gola w derbach o triumf w Pucharze Włoch
"Derby jeszcze nigdy nie były tak smutne" - alarmuje "Corriere dello Sport". - To mecz stworzony dla kibiców. Jest mi niezmiernie przykro, że Derby della Capitale odbędą się bez udziału obu trybun - narzeka Zdenek Zeman, który trenował i Lazio (1994-1997), i Romę (1997-1999, 2012-2013). Prezydent Sampdorii Massimo Ferrero zaapelował nawet do fanów, by jednak przybyli na Stadio Olimpico: - Wszyscy chcemy żyć tym pojedynkiem, a bez udziału kibiców to się nie uda.

Derby bez faworyta? Roma krok z przodu

Licząc od 2010 roku, Roma wygrała z Lazio 6 razy, a Orły odniosły 4 zwycięstwa. Ostatnio obie drużyny walczyły bezpośrednio o wicemistrzostw i losy rywalizacji dopiero w 84. minucie rozstrzygnął na 2:1 dla Giallorossich Francuz Mapou Yanga-Mbiwa, który latem odszedł z drużyny Rudiego Garcii.

Czy derby - zgodnie z tradycją - nie będą mieć faworyta? Lazio od początku rozgrywek gra nierówno, a Stefano Piolemu we znaki daje się absencja podstawowego stopera Stefana de Vrija. Mauricio i Santiago Gentiletti na środku obrony mogą mieć poważny problem, by powstrzymać szybkich jak błyskawica Gervinho oraz Mohameda Salaha i skutecznego Edina Dzeko. Lazio, które w tabeli traci do Romy tylko 5 punktów, nie ma jednak powodów, by składać broń. Felipe Anderson, Lucas Biglia i Miroslav Klose mogą ukąsić wciąż niestabilną defensywę rywala.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Jakim rozstrzygnięciem zakończą się derby Rzymu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×