Kenny Jackett widzi w Michale Żyrze następcę sprzedanego do Bournemouth za 13 mln euro Benika Afobe'a i ustawia Polaka nie w roli skrzydłowego, a jako środkowego napastnika. Na razie ten pomysł menedżera Wanderers sprawdza się w stu procentach.
Po obiecującym debiucie w pucharowym meczu z West Ham United i dublecie ustrzelonym we wtorkowym ligowym spotkaniu z Fulham tym razem Żyro trafił do siatki w sobotnim meczu 27. kolejki Championship z Cardiff City. Reprezentant Polski na listę strzelców wpisał się w 40. minucie gry, gdy jego zespół przegrywał 0:2. Żyro wykorzystał błąd Davida Marshalla. Bramkarz rywali nie złapał piłki po strzale Rajiva Van La Parry, a Polak wbił ją do siatki z kilku metrów.
Gol Polaka pozwolił Wilkom na złapanie kontaktu z Walijczykami, ale tuż po przerwie trzecią bramkę dla gości zdobył Joe Ralls. Porażka z Cardiff przerwała zwycięską serię drużyny Żyry, która wygrała cztery ostatnie ligowe spotkania.
Wolverhampton Wanderers - Cardiff City 1:3 (1:2)
0:1 - Noone 28'
0:2 - Noone 36'
1:2 - Żyro 40'
1:3 - Ralls 48'
Bayern szuka konkurenta dla "Lewego"? "Jeśli masz cudowną narzeczoną, nie patrz na inne"
Źródło: Foto Olimpik/x-news