Koniec gehenny Krzynówka

Jacek Krzynówek w poniedziałek odetchnął z ulgą. Serial dotyczący jego odejścia z VfL Wolfsburg dobiegł końca i reprezentacyjny pomocnik został piłkarzem Hannover 96.

Marcin Foltyn
Marcin Foltyn

-Bardzo się cieszę, że w końcu zmieniłem klub - mówi Przeglądowi Sportowemu Jacek Krzynówek, po tym jak stał się piłkarzem Hannoveru.

Wolfsburg zarobił na 88-krotnym reprezentancie Polski pół miliona euro. Przymierzany do czterech innych klubów niemieckich oraz warszawskiej Legii Krzynówek dość sensacyjnie został piłkarzem Hannover 96.

- W końcu skończyła się moja gehenna. Teraz będę znowu normalnym piłkarzem, który nie tylko trenuje, ale przede wszystkim regularnie gra w ważnych meczach - odetchnął z ulgą Krzynówek.

Zawodnik opowiada też dlaczego nie został piłkarzem Legii: -Niestety Legia za długo zwlekała z konkretną ofertą, a ja już nie mogłem dłużej czekać.

Hannover 96 to już czwarty niemiecki klub Jacka Krzynówka. W dotychczasowej karierze występował w 1.FC Nuernberg, Bayerze Leverkusen i ostatnio w VfL Wolfsburg.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×