W meczach ze Słowenią (1:1) oraz Austrią (4:2) Izraelczycy zdobyli pięć goli, a aż cztery z nich były dziełem 31-letniego napastnika, który występuje na co dzień w chińskim Guangzhou R&F.
Kadra Erana Zahaviego zaczęła kwalifikacje zaskakująco solidnie i zajmuje 2. miejsce w tabeli - za Polską. W dwóch meczach wywalczyła cztery punkty i wyprzedza Macedonię Północną dzięki większej liczbie strzelonych bramek.
Kolejne spotkania eliminacji Euro 2020 odbędą się w pierwszej połowie czerwca. Izrael zagra wówczas na wyjeździe z Łotwą i Polską.
Klasyfikacja strzelców eliminacji Euro 2020:
ZOBACZ WIDEO Klich o grze reprezentacji. "Biliśmy głową w mur. Było nerwowo"