Mimo wydania 812 mln euro na transfery, Manchester City w Lidze Mistrzów w dalszym ciągu okazuje się bezradny. Od momentu przejęcia władzy przez Pepa Guardiolę, The Citizens odpadli z rozgrywek w dwumeczu z AS Monaco, Liverpoolem, a teraz Tottenhamem.
Kataloński szkoleniowiec także w Bayernie Monachium miał wielki problem z wygraniem elitarnych rozgrywek. Po raz ostatni uczynił to w 2011 roku z Barceloną. - Guardiola nie potrafi wygrać Ligi Mistrzów, bo nie ma już w swoich drużynach Leo Messiego - stwierdził na antenie "beIN Sports" były piłkarz Ruud Gullit.
Zobacz także: Bartłomiej Drągowski. Wyjście na prostą
Zobacz także: Runda finałowa początkiem nowego rozdania w Lechu Poznań
W obronie Guardioli stanął trener Barcelony - Ernesto Valverde. - Bez wątpienia najlepszy jest Pep Guardiola, niezależnie od odpadnięcia z Ligi Mistrzów - podkreślał.
Zdecydowanie ostrzejszy był Gullit, który nawiązał do wspomnianych transferów 48-latka. - Nie możesz kupić drużyny, która zrobi coś takiego - dodał.
Manchester City musi teraz skupić się na obronie mistrzostwa Anglii. Obecnie z dorobkiem 83. punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli. Drużyna z Etihad Stadium ma jednak o jedno spotkanie rozegrane mniej od Liverpoolu.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Bójka Lewandowskiego z Comanem dała pozytywny impuls? "Takie sytuacje biorą się z ambicji"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)