III liga: pierwszy punkt Ruchu Chorzów. Kolejny niechlubny rekord przy Cichej

Pierwszy punkt w sezonie zdobyli piłkarze Ruchu Chorzów. Niebiescy bezbramkowo zremisowali z MKS-em Kluczbork. Potyczkę obserwowało 250 widzów. To najgorszy wynik w historii.

Michał Piegza
Michał Piegza
stadion Ruchu Chorzów WP SportoweFakty / Na zdjęciu: stadion Ruchu Chorzów
Piłkarze Ruchu Chorzów po raz pierwszy w sezonie zapunktowali. Niebiescy jednak wciąż mają ujemną liczbę "oczek". Rywal wydawał się najłatwiejszy spośród wszystkich ostatnich przeciwników. MKS Kluczbork, podobnie jak Niebiescy,  zaliczył trzy spadki z rzędu. Jednak dzięki temu, że z rozgrywek wycofał się Rozwój Katowice MKS utrzymał się.

W 1. połowie podobać mogli się gospodarze. Jednak chorzowianom brakowało skuteczności. W ataku po raz kolejny problemy miał tzw. napastnik Mariusz Idzik. Zawodnik  niewiele wnosił do gry i aż dziw bierze, że trener Łukasz Bereta zmienił go dopiero po niewiele ponad godzinie.

Czytaj także: III liga: Ruch Chorzów znowu przegrał. Dwie czerwone kartki dla Niebieskich

Po zmianie stron z każdą minutą coraz lepiej prezentowali się goście. Stało się tak w momencie, kiedy boisko opuścił Tomasz Foszmańczyk. Przyjezdnym jednak brakowało skuteczności, dodatkowo świetnie w bramce prezentował się, grający po raz pierwszy w sezonie, Kamil Lech. Golkiper popisał się kilkoma efektownymi interwencjami, w kilku sytuacjach pomogli mu obrońcy blokując strzały. Z kolei w doliczonym czasie piłka trafiła w poprzeczkę.

ZOBACZ WIDEO Serie A. Bologna - SPAL: zwycięstwo rzutem na taśmę! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kluczborczanie Cichą mogli opuszczać z niedosytem. Z punktu bardziej zadowoleni mogli być Niebiescy. Od zespołu z najwyższym budżetem w III lidze i kilkoma zawodnikami mającymi za sobą sporo meczów w ekstraklasie można oczekiwać dużo więcej.

Potyczkę w Chorzowie po raz kolejny obserwowała garstka kibiców. W sobotę naliczyliśmy ich niewiele ponad 200. Do porozumienia pomiędzy działaczami i fanami 14-krotnych mistrzów Polski droga daleka. Na teraz nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się zmienić. 31 sierpnia padł przy Cichej niechlubny rekord. Tak niskiej frekwencji w oficjalnym meczu pierwszej drużyny Ruchu Chorzów w potyczce o ligowe punkty w historii jeszcze nie było.

Głośniej może być za to w czwartek (5 września) pod Urzędem Miasta w Chorzowie. Kibice Ruchu będą protestować przeciwko notorycznemu opóźnianiu rozpoczęcia budowy nowego obiektu przy Cichej 6.

Dodajmy, że po trzech meczach (Niebiescy dwa spotkania mają zaległe) chorzowianie mając -1 punkt zamykają tabelę, a ich bilans bramkowy wynosi 1:5. "Walczymy o spadek" - można było słyszeć od niektórych zdegustowanych kibiców w sobotnie popołudnie.

Czytaj także: Ruch Chorzów zagrał z... Ruchem Chorzów. Kibice ponownie zaapelowali do działaczy

Ruch Chorzów - MKS Kluczbork 0:0

Składy

Ruch Chorzów: Lech - Lechowicz, Mokrzycki, Kulejewski, Kowalski - Paszek (80' Tsuleiskiri), J. Nowak (46' Rudek), Foszmańczyk (51' Lazar), Podgórski, Winciersz - Idzik (66' Iwanek).

MKS Kluczbork: Szymański - Orłowicz, Gierak, Kolbusz, Nitkiewicz (43' Jurasik) -Jaszczak, Palat, Szepeta (72' Ryś), Herasimow, Włodarczyk (76' Luptak) - Kowalski (65' Jantos).

Żółte kartki: Nowak, Kulejewski, Winciersz (Ruch) oraz Nitkiewicz, Kolbusz, Luptak (MKS).

Sędzia: Maciej Dudek (Dziećmiarowice).

Widzów: 220.

Ruch Chorzów do końca września opuści ostatnie miejsce w tabeli?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×