Bundesliga: Bayern - Mainz. David Alaba genialnie uderzył z rzutu wolnego. Austriak trenował z Robertem Lewandowskim

PAP/EPA / ANDREAS GEBERT  / Na zdjęciu: David Alaba
PAP/EPA / ANDREAS GEBERT / Na zdjęciu: David Alaba

David Alaba z rzutu wolnego trafił w samo okienko i zachwycił kibiców w Monachium. Austriak zdradził, że po treningach zostaje i ćwiczy strzały z Robertem Lewandowskim.

W sobotnim meczu z 1.FSV Mainz 05 Bayern wrócił z dalekiej podróży. Najpierw odrobił straty, a potem zdemolował rywala i wygrał 6:1. Mistrzowie Niemiec pokazali siłę i urządzili w Monachium festiwal strzelecki. Rozwinęli skrzydła po golu Davida Alaby. Austriak zaraz przed przerwą fantastycznie uderzył z rzutu wolnego, nie dał szans bramkarzowi i trafił na 2:1. Piłka trafiła w samo okienko.

Po meczu niemieccy dziennikarze wypytali 27-latka o efektowny strzał, który dał Bawarczykom prowadzenie. - Zostaję po treningach i razem z Robertem Lewandowskim ćwiczymy rzuty wolne. Dlatego tak dobrze nam wychodzi - wyjaśnił Alaba cytowany przez tz.de. Przed tygodniem ze stałego fragmentu gry bramkę zdobył Polak.

- W meczu z Mainz koledzy pozwolili mi wykonać rzut wolny, bo czułem, że z tej pozycji radzę sobie nieźle - dodał. I miał rację.

ZOBACZ WIDEO Nuernberg - Heidenheim: wielkie emocje na zapleczu Bundesligi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Po rozczarowującej inauguracji sezonu, ekipa Niko Kovaca się nie zatrzymuje. Po wpadce z Herthą Berlin (2:2), Bayern wysoko pokonał Schalke Gelsenkirchen (3:0), a w sobotę Mainz. Do składu szybko wkomponowali się nowi gracze, m.in Philippe Coutinho i Ivan Perisić.

- Jestem dumny będąc częścią tej drużyny. Wszyscy kochamy ten sport. Weekendy sprawiają nam dużo radości. Teraz mamy większą konkurencję, widać to na treningach i na ławce rezerwowych - tłumaczył lewy obrońca Bayernu.

Czytaj też: 
-> Niemieckie media oceniły występ Roberta Lewandowskiego. "To zawodnik klasy światowej"
-> Union Berlin - Borussia Dortmund. Historyczne zwycięstwo! Ekipa Gikiewicza zatrzymała BVB

Komentarze (2)
avatar
Django
1.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli dobrze ktoś napisał ,że Robert powinien mieć astystę przy tym golu.:-) 
keflawick
1.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie trenował z Lewandowskim.