Liga Mistrzów. Bayern - Tottenham. Robert Lewandowski w takiej sytuacji nie był nigdy. 90 minut na ławce
Robert Lewandowski przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych, a jego Bayern Monachium pokonał Tottenham Hotspur 3:1 (2:1). Dla polskiego napastnika była to pierwsza sytuacja w karierze w tych rozgrywkach.
W całej karierze opuścił do tej pory zaledwie trzy mecze w tych rozgrywkach. Pierwszą absencję zanotował 2 kwietnia 2014. Nie zagrał wówczas w wyjazdowym starciu z Realem Madryt z uwagi na zawieszenie za żółte kartki.
Ponadto nie pojawił się w składzie Bayernu w spotkaniu z Realem Madryt (12 kwietnia 2017) oraz z Celtikiem Glasgow (31 października 2017). W obu przypadkach z gry wyeliminowały go niegroźne urazy.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"Ostatecznie Lewandowski nie pojawił się na boisku. Tym samym polski napastnik po raz pierwszy w swojej karierze przesiedział cały mecz Ligi Mistrzów na ławce rezerwowych. Taka sytuacja nie miała miejsca nigdy wcześniej.
Warto podkreślić, że w Bundeslidze "Lewy" po raz ostatni spędził 90 minut na ławce 25 września 2018 roku w zremisowanym 1:1 spotkaniu z FC Augsburg. Pięć dni później do takiej samej sytuacji doszło w Pucharze Niemiec, przy okazji meczu z Rodinghausen.
Nieobecność Lewandowskiego na boisku nie wpłynęła na formę Bayernu Monachium. Bawarczycy bez większych problemów pokonali Tottenham Hotspur 3:1 i z kompletem punktów awansowali do 1/8 finału LM.
Czytaj także:
- Olbrzymi pech Kingsleya Comana. Francuz kontuzjowany
- Lewandowski spotkał się z Jose Mourinho. Były uściski i uśmiechy