PKO Ekstraklasa. "Kisiel won z Legii". Protest kibiców przeciwko nowemu piłkarzowi

Newspix / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa
Newspix / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa

Nie tylko transparent skierowany do Gregoire'a Nitota wzbudził kontrowersje podczas meczu Legii z ŁKS-em (3:1). Fani zaprotestowali także przeciwko transferowi Jakuba Kisiela, który w przeszłości był piłkarzem Polonii Warszawa.

"Kisiel won z Legii" - takie hasło wywieszono na "Żylecie", trybunie najbardziej zagorzałych kibiców Legii Warszawa. Kilka dni temu wicemistrzowie Polski poinformowali o podpisaniu kontraktu z 17-letnim Jakubem Kisielem. To nie spodobało się fanom Legii, gdyż młody piłkarz ostatnio związany był z Polonią Warszawa.

Kisiel to zresztą kibic Legii. Jak przekazał serwis weszlo.com, temu klubowi kibicował od dziecka, ale nie dostał się do szkółki warszawskiego klubu i rozpoczął treningi z Polonią. Był jednak obserwowany przez skautów Legii i jego dobra dyspozycja zaowocowała tym, że trafił na Łazienkowską.

17-latek nie ma jednak dobrych wspomnień z fanami Legii. W listopadzie zeszłego roku został zaczepiony przez grupkę pseudokibiców, wyzwany, a następnie uderzony. Wtedy był jeszcze zawodnikiem Polonii. - Zwyzywali Kubę od ch*** i ku***, krzyczeli: "uważaj, gdzie trenujesz". W końcu został uderzony, a jego bliscy potraktowani gazem - mówił Grzegorz Popielarz ze stowarzyszenia KS Polonia w rozmowie z "SE".

Podczas niedzielnego meczu Legii z ŁKS-em Łódź (3:1) kibice gospodarzy wywiesili także transparent skierowany do Gregoire'a Nitota. Szef firmy Sii Polska jest zainteresowany zainwestowaniem pieniędzy w III-ligową Polonię. Kibice Legii robią jednak wszystko, by odwieść Francuza od tego pomysłu. Wcześniej w sieci pisali negatywne komentarze na temat firmy.

Zobacz także:
PKO Ekstraklasa: sensacja była blisko, ale Legia Warszawa wygrała z ŁKS-em Łódź
Damian Kądzior błysnął formą. Cudowny gol reprezentanta Polski (wideo)

ZOBACZ WIDEO: Rozszerzenie Ekstraklasy fatalnym pomysłem? "Jeszcze bardziej zaniży to poziom"

Źródło artykułu: