Koronawirus. Ole Gunnar Solskjaer odpowiedział ministrowi zdrowia. Uważa, że potraktował piłkarzy niesprawiedliwie
Brytyjski minister zdrowia Matt Hancock podkreślił rzekomy brak wsparcia ze strony dobrze wynagradzanych graczy. Odpowiedzieć postanowił mu Ole Gunnar Solskjaer. Menadżer Manchesteru United uważa, że piłkarze zostali potraktowani niesprawiedliwie.
W zeszły czwartek brytyjski minister zdrowia Matt Hancock wezwał najlepszych zawodników do obniżek pensji i "odegrania swojej roli" w walce z koronawirusem. Już wcześniej jednak kapitanowie drużyn Premier League rozmawiali o tym, w jaki sposób gracze mogą pomóc.
Na te zarzuty odpowiedział Ole Gunnar Solskjaer. - Dla mnie piłka nożna jest łatwym celem. Niesprawiedliwe jest wzywanie dowolnej osoby jako grupy, ponieważ wiem, że gracze już wykonują wiele pracy i robią dużo, aby pomóc w tej sytuacji - skomentował menadżer Manchesteru United w rozmowie ze Sky Sports.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Piłkarze przeznaczyli fortunę na walkę z epidemią. "Ci wielcy stanęli na wysokości zadania"- Trwają dyskusje pomiędzy graczami i klubami, jaki wkład wnieść. Nikomu nie jest łatwo, a bycie "zaproszonym" w ten sposób nie jest dla mnie sprawiedliwe - dodał Solskjaer.
Norweg zdaje sobie sprawę z tego, jak silny wpływ piłka nożna może mieć na społeczeństwo. Docenia, że piłkarze często są wzorem do naśladowania, ale uważa, że obecnie uwaga powinna skupić się na innych.
- W tej chwili musimy zrobić krok wstecz. Prawdziwymi bohaterami są pracownicy znajdujący się w pierwszej linii walki z chorobą. Myślę, że wszyscy ich doceniają i podziwiają - zakończył.
Czytaj także:
- Wielka burza w Hiszpanii ws. dokończenia sezonu. La Liga krytykuje piłkarski związek
- PKO Ekstraklasa w budowie mimo pandemii. Koronawirus nie zatrzymał infrastrukturalnego rozwoju polskich klubów