Gdy Hansi Flick przejmował Bayern Monachium po Niko Kovacu, miał być trenerem na chwilę. Tymczasowo poprowadzić klub, dopóki ten nie znajdzie odpowiedniego następcy. Dziś jednak nikt nie myśli o zastępowaniu 55-letniego Niemca.
Sobotni triumf nad Fortuną Duesseldorf był 22 w 25 pierwszych meczach Flicka w roli trenera "Bawarczyków". Tym samym przebił on nawet start Pepa Guardioli. Katalończyk bowiem w 25 debiutanckich starciach zanotował o jeden triumf mniej.
Co warte podkreślenia, jedyne dwie porażki w czasach Flicka miały miejsce na początku jego kadencji, jeszcze w 2019 roku. Wówczas w 13. i 14. kolejce Bundesligi lepsze okazały się odpowiednio Bayer 04 Leverkusen oraz Borussia M'gladbach. Od tamtej pory jedyną stratą punktów Bayernu był remis z RB Lipsk w 21. kolejce.
Seria Flicka to także najlepsze wejście do drużyny od 1965 roku, odkąd Bayern powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej.
W Monachium już jakiś czas temu docenili warsztat szkoleniowca. Pod koniec kwietnia podpisał on z Bayernem stałą umowę, która obowiązywać będzie aż do połowy 2023 roku.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok nadal chce grać o wysokie cele w tym sezonie. "Możemy powalczyć o medal"
Bundesliga. Imponujący wynik Roberta Lewandowskiego. 300 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo