Serie A: Juventus FC surowy dla beniaminka z Lecce. Wojciech Szczęsny z 10. czystym kontem

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu Turyn
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu Turyn

Juventus FC pracował przez blisko godzinę na pierwszego gola w meczu z US Lecce i dostał go w prezencie od przeciwnika. Później faworytowi poszło z górki i zwyciężył 4:0. Cristiano Ronaldo zdobył bramkę, a przy dwóch asystował.

Ten tydzień, w przeciwieństwie do poprzedniego, przyniósł pozytywne wiadomości w Turynie. Juventus FC poprawił się po bezbarwnych występach w Pucharze Włoch i w poniedziałek zwyciężył 2:0 z Bologna FC. Później z przyjemnością mógł obserwować, jak Lazio przegrywa z Atalantą BC, a Inter Mediolan remisuje z US Sassuolo. Dzięki temu przybliżył się znacząco do zdobycia mistrzostwa Włoch.

W piątek była kolejna szansa na powiększenie przewagi w tabeli. W meczu lidera z walczącym o utrzymaniem beniaminkiem nie było problemu ze wskazaniem faworyta, choć akurat w rundzie jesiennej Juventus FC nie popisał się i zremisował 1:1 z US Lecce.

Rewanż też nie układał się do czasu po myśli Juventusu. Nawet po czerwonej kartce dla Fabio Lucionego w 32. minucie gospodarze nie mieli łatwości w budowaniu ataku pozycyjnego między stłoczonymi przeciwnikami. Detaliczne niedokładności utrudniały zespołowi z Turynu rozwinięcie skrzydeł i odpowiedniej prędkości.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

W 53. minucie Stara Dama dostała gola na 1:0 w prezencie. Fatalnie zachował się Jewhen Szachow, który będąc blisko własnego pola karnego, oddał piłkę Cristiano Ronaldo. W tym momencie Juventus musiał wykorzystać otwarte przestrzenie. Portugalczyk podał do będącego w pobliżu Paulo Dybali, a Argentyńczyk technicznym strzałem ściągnął pajęczynę w okienku bramki Lecce.

Juventus miał już przewagę piłkarza w polu oraz gola, więc nie miał prawa zmarnować kapitału. W 62. minucie Cristiano Ronaldo rozwiał ostatnie wątpliwości golem na 2:0 z rzutu karnego. CR7 sam wywalczył tę jedenastkę. Całe spotkanie zakończył z bramką oraz dwiema asystami, ponieważ w 83. minucie dograł piłkę Gonzalo Higuainowi przy golu na 3:0. Wynik ustalił na 4:0 Matthijs de Ligt w 85. minucie po dośrodkowaniu Douglasa Costy.

Stara Dama grała ze zdekompletowaną defensywą. Z powodu kontuzji nie mogli wystąpić Giorgio Chiellini, Merih Demiral, Alex Sandro oraz Mattia De Sciglio. Na dodatek kartki eliminowały Danilo. Trener Maurizio Sarri musiał pokombinować i wstawił na lewą stronę obrony Blaise'a Matuidiego. Francuz nie został poddany poważnym testom, ponieważ Lecce atakowało sporadycznie.

Wojciech Szczęsny też miał mało zadań. Zachował czyste konto w drugim meczu z rzędu i w 10. w sezonie. Reprezentant Polski został tym samym liderem rankingu spotkań rozegranych "na zero" w tym sezonie Serie A. Również 10 razy nie wyciągnął piłki z bramki Gianluigi Donnarumma z AC Milanu, jednak wystąpił już w 25 meczach, a Szczęsny w 21. W piątek gracz Juve wyprzedził Thomasa Strakoshę z Lazio, Juana Musso z Udinese Calcio, a także Marco Silvestrego z Hellasu Werona.

Juventus FC - US Lecce 4:0 (0:0)
1:0 - Paulo Dybala 53'
2:0 - Cristiano Ronaldo (k.) 62'
3:0 - Gonzalo Higuain 83'
4:0 - Matthijs de Ligt 85'

Składy:

Juventus: Wojciech Szczęsny - Juan Cuadrado, Matthijs De Ligt, Leonardo Bonucci, Blaise Matuidi - Rodrigo Bentancur (68' Aaron Ramsey), Miralem Pjanić, Adrien Rabiot (52' Douglas Costa) - Federico Bernardeschi (77' Simone Muratore), Paulo Dybala (77' Gonzalo Higuain), Cristiano Ronaldo

Lecce: Gabriel - Giulio Donati, Fabio Lucioni, Nehuen Paz, Brayan Vera (78' Marco Calderoni), Andrea Rispoli - Panagiotis Tachtsidis, Jacopo Petriccione (46' Luca Rossettini), Jewhen Szachow - Marco Mancosu (72' Antonin Barak), Filippo Falco (63' Khouma Babacar)

Żółta kartka: Bentancur (Juventus)

Czerwona kartka: Fabio Lucioni (Lecce) /32' - za faul/

Sędzia: Marco Piccinini

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 26 5 7 76:43 83
2 Inter Mediolan 38 24 10 4 81:36 82
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 98:48 78
4 Lazio Rzym 38 24 6 8 79:42 78
5 AS Roma 38 21 7 10 77:51 70
6 AC Milan 38 19 9 10 63:46 66
7 SSC Napoli 38 18 8 12 61:50 62
8 US Sassuolo 38 14 9 15 69:63 51
9 ACF Fiorentina 38 12 13 13 51:48 49
10 Parma Calcio 1913 38 14 7 17 56:57 49
11 Hellas Werona 38 12 13 13 47:51 49
12 Bologna FC 38 12 11 15 52:65 47
13 Cagliari Calcio 38 11 12 15 52:56 45
14 Udinese Calcio 38 12 9 17 37:51 45
15 Sampdoria Genua 38 12 6 20 48:65 42
16 Torino FC 38 11 7 20 46:68 40
17 Genoa CFC 38 10 9 19 47:73 39
18 US Lecce 38 9 8 21 52:85 35
19 Brescia Calcio 38 6 7 25 35:79 25
20 SPAL 38 5 5 28 27:77 20

Czytaj także:
Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusem
Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"

Źródło artykułu: