To już pewne. Ognjen Mudrinski na razie nie wróci do Jagiellonii Białystok i nadal będzie grał dla HNK Gorica. Działacze obu klubów zdołali dogadać się co do przedłużenia jego wypożyczenia na kolejny sezon. Nowa umowa będzie obowiązywać do końca czerwca przyszłego roku.
Serb przeniósł się na Bałkany w lutym tego roku i miał tam pozostać do zakończenia rozgrywek chorwackiej 1.HNL. Zagrał w 12 meczach, w których strzelił 4 gole i miał 2 asysty. Najczęściej był rezerwowym, ale i tak pozostawił po sobie dobre wrażenie. Dyrektor sportowy chwalił go na łamach WP SportoweFakty i nie wykluczył, że podjęta zostanie próba jego wykupu.
Według naszych informacji, Gorica chciała sprowadzić Mudrinskiego na stałe. Problemem okazały się jednak oczekiwamia Jagi na poziomie kilkuset tysięcy euro i ostatecznie skończyło się na ponownym wypożyczeniu.
Mudrinski trafił do Jagiellonii przed sezonem 2019/20 za rekordowe 600 tysięcy euro. Wiązano z nim spore nadzieje, ale on ich nie spełnił. Zagrał w 12 meczach i strzelił zaledwie jednego gola. Do tego nieoficjalnie wiele mówiło się o problemach pozaboiskowych z nim związanych.
Warto dodać, że utrzymanie 28-latka kosztuje Jagę kilkanaście tysięcy euro miesięcznie w ramach kontraktu, który jest ważny do 30 czerwca 2023 roku. Kolejne wypożyczenie pozwoli więc zaoszczędzić sporo pieniędzy na przestrzeni najbliższych miesięcy.
Ognjen Mudrinski - spokojny zabójca [SYLWETKA]
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!