Robert Lewandowski w meczu z Barceloną w 1/4 finału Ligi Mistrzów kazał długo czekać na swojego gola. Bayern zdeklasował rywala (8:2) i zagra w półfinale LM. "Lewy" zaliczył trafienie na 6:2 w 82. minucie spotkania na Estadio da Luz w Lizbonie (więcej szczegółów TUTAJ).
Polski napastnik dołożył głowę do podania Philippe Coutinho i podwyższył wynik. "Lewy" w pojedynku z Barcą zadowolił się rolą drugoplanową, którą odegrał w perfekcyjny sposób.
Gol strzelony Dumie Katalonii był trafieniem nr 14. Lewandowskiego w tym sezonie Ligi Mistrzów. Od wyrównania rekordu wszech czasów rozgrywek dzielą go już tylko trzy bramki. Trzy lepsze wyniki udało się zgromadzić jedynie Cristiano Ronaldo - 17, 16 i 15 goli (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Immobile z żoną świętują pokonanie Lewandowskiego
"Goooooool RL9" - napisała Anna Lewandowska na InstaStories, gdzie zamieściła skan z telewizji, na którym widzimy kapitana Biało-Czerwonych, cieszącego się z bramki w meczu przeciwko Barcelonie.
W półfinale turnieju Ligi Mistrzów, który z powodu pandemii koronawirusa jest rozgrywany w zmienionej formule (o awansie decyduje tylko jeden mecz) Bayern zmierzy się ze zwycięzcą pary Manchester City - Olympique Lyon. Spotkanie to odbędzie się w sobotę o godz. 21. Transmisja w TVP 2 i Polsat Sport Premium 1. Mecz do obejrzenia również w WP Pilot.