W Paryżu na długo zapamiętają wtorkowy wieczór. PSG, nie dość że w bardzo efektownym stylu rozbiło RB Lipsk, to jeszcze dzięki temu zapewniło sobie pierwszy w historii klubu awans do finału Ligi Mistrzów.
Nie dziwi zatem, że kibice postanowili tłumnie ruszyć świętować tak historyczny moment. Problem stanowił jednak fakt, że nikt nie myślał o jakichkolwiek zasadach dotyczących zapobiegania zakażeniom COVID-19.
We Francji w wielu miejscach publicznych wciąż obowiązuje nakaz noszenia maseczek, a chociażby Wielka Brytania utrzymuje 14-dniową kwarantannę dla każdej osoby przylatującej na Wyspy z tego kraju.
Sytuację starała się opanować miejscowa policja. Do rozproszenia tłumu użyła gazu łzawiącego, a według niektórych relacji również pałek. Policjanci długo starali się rozgonić gromadzących się fanów, którzy za nic mieli panującą pandemię.
Kibice gromadzili się nie tylko na Polach Elizejskich, ale także pod stadionem PSG. Wokół Łuku Triumfalnego odpalono natomiast fajerwerki.
La vie. Le foot ! Paris #RBLPSG pic.twitter.com/gg8U75SHA2
— Romain Collet-Gaudin (@RomainCG75) August 18, 2020
PSG finałowe starcie rozegra 23 sierpnia. Jego rywalem będzie zwycięzca środowego meczu Olympique Lyon - Bayern Monachium. Początek starcia o godzinie 21:00.
Czytaj także:
- Liga Mistrzów: Olympique Lyon - Bayern Monachium. Henryk Kasperczak: Niemcy awansują, nie wierzę w kolejną niespodziankę
- Liga Mistrzów. RB Lipsk - PSG. Thomas Tuchel wściekł się na członka sztabu rywali
ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Bayern Monachium wielkim faworytem po pokonaniu Barcelony. „Wjeżdżają na trzypasmową autostradę”