Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie skierował do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia przeciwko Pawłowi M. ps. "Misiek". Przed sądem odpowie również Grzegorz Z. ps. "Zielak".
Dotychczas prokuratura skierowała 5 aktów oskarżenia wobec 12 osób wchodzących w skład zorganizowanej grupy przestępczej pseudokibiców Wisła Sharks. Nadal prowadzone jest postępowanie wobec 63 podejrzanych, część z członków grupy poszukiwana jest listami gończymi i europejskimi nakazami aresztowania.
"Miśkowi" przedstawiono aż 95 zarzutów dotyczących popełnionych przez niego przestępstw. Były szef gangu usłyszał zarzuty m.in. w sprawie kierowania grupą zorganizowaną grupą przestępczą, kierowania wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków, przemytu narkotyków, dokonania rozboju z użyciem maczet. Jego wspólnik - Grzegorz Z. - usłyszał 93 zarzuty. To właśnie m.in. na podstawie zeznań "Miśka" śledczy mogli skierować akt oskarżenia wobec "Zielaka".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny mecz. Trwał… 5 sekund
Działalność grupy koncentrowała się w Krakowie, jednak obszarem jej aktywności były również i inne miejscowości na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto grupa prowadziła swoją działalność w Holandii, Czechach, Włoszech, Francji, Szwecji innych państwach Unii Europejskiej.
Jak przypomina Prokuratura Krajowa, do zatrzymań członków zorganizowanej grupy przestępczej Wisłą Sharks doszło 21 maja 2018 roku, kiedy funkcjonariusze CBŚP zatrzymali 9 osób. Podczas tych czynności nie udało się zatrzymać Pawła M. ps. "Misiek", który przebywał na terenie Włoch.
Wówczas na wniosek prokuratora Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie wobec Pawła M. zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Prokurator zarządził poszukiwania podejrzanego listem gończym, a następnie wystąpił o europejski nakaz aresztowania wobec podejrzanego. Paweł M. został zatrzymany na terenie Włoch i przekazany stronie polskiej 18 października 2018 roku w wykonaniu postanowienia Sądu Apelacyjnego w Rzymie.
Paweł M. wciąż przebywa w tymczasowym areszcie. W trakcie przesłuchań poszedł na współpracę ze śledczymi i pogrążył wielu pseudokibiców Wisły. Będzie mógł liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary.
Czytaj także:
Mój klient był szantażowany dwukrotnie! Adwokat Lewandowskiego odpowiada Kucharskiemu
Krzysztof Piątek stanie przed wielką szansą. Ważne słowa trenera Herthy Berlin