Norwegowie mają spore problemy. To dlatego, że nie odbyło się ich sobotnie starcie z Rumunią i najprawdopodobniej zostaną ukarani walkowerem. Na ten mecz Norwegowie nie polecieli, bo dzień przed planowanym rozpoczęciem podróży u kapitana reprezentacji Omara Elabdellaouiego stwierdzono zakażenie koronawirusem.
Ze względu na wykrycie COVID-19, norweski rząd uniemożliwił wylot całej kadrze prowadzonej przez Larsa Lagerbaecka. Drużyna musiała udać się na dziesięciodniową kwarantannę.
To skomplikowało sytuację reprezentacji Norwegii. Mimo to robią wszystko, by powalczyć w środę z Austrią o jak najlepszy wynik. Powołano grupę zawodników z klubów zagranicznych, a wśród nich znalazł się również Thomas Rogne z Lecha Poznań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, poprzeczka, a potem... coś niewiarygodnego! To może być bramka roku
Wiemy już jednak, że ten zawodnik nie skorzysta z powołania. Jak informuje Kolejorz za pośrednictwem swojej strony internetowej, ze względu na pandemię koronawirusa nie poleci na spotkanie z Austrią.
Rogne został w Poznaniu i przygotowuje się do niedzielnego meczu zespołu ze stolicy Wielkopolski. Lech zmierzy się w nim z aktualnym liderem PKO Ekstraklasy Rakowem Częstochowa. Początek o godzinie 12:30. Mecz będzie transmitowany w TVP Sport i Canal+ Sport.
Czytaj także:
> "Łajdacy z Polski". Rosyjski piłkarz ostro skrytykował Szymona Marciniaka
> Liga Narodów. Artur Wichniarek: Prawda jest brutalna. Nie mamy reprezentacji