Szymkowiak przeciwny rewolucji w reprezentacji Polski. "Mam nadzieję, że Boniek wytrzyma ciśnienie"

Po listopadowych meczach Ligi Narodów niepewny swojej przyszłości może być selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek. Zdaniem Mirosława Szymkowiaka, w kadrze nie powinno dojść do rewolucji.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Jerzy Brzęczek WP SportoweFakty / Dawid Gaszyński / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
W Lidze Narodów UEFA Biało-Czerwoni zajęli trzecie miejsce w grupie, dzięki czemu zrealizowali postawiony przed nimi cel, jakim było utrzymanie w najwyższej dywizji. Styl gry reprezentacji Polski pozostawiał jednak wiele do życzenia, a czarę goryczy przelało wyjazdowe spotkanie z Włochami, w którym Polska przegrała 0:2 i była tylko tłem dla rywali.

To właśnie po tym meczu Zbigniew Boniek zasygnalizował, że w reprezentacji Polski może dojść do rewolucji, a posadę stracić może selekcjoner Jerzy Brzęczek. Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest Mirosław Szymkowiak. Były piłkarz reprezentacji Polski uważa, że takie spotkanie, jak z Włochami zdarza się raz na kilkanaście lat. Broni kadry i selekcjonera, gdyż drużyna nadal jest w budowie.

- Nie będziemy ani mistrzami świata, ani Europy, chociaż wszyscy byśmy bardzo chcieli. Dla mnie nie ma w ogóle tematu by Jurek Brzęczek odchodził. Wiem, że w marcu zaczynamy kolejne eliminacje, ale sytuacja jest jaka jest. Ja uważam, że Jurek już bardzo dobrze zna wszystkich zawodników przyjeżdżających na kadrę i ma swój projekt - powiedział Szymkowiak w rozmowie z RMF FM.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko
Były piłkarz reprezentacji Polski jest zdania, że Brzęczek co najmniej do Euro 2020 powinien mieć spokój. Wcześniej rozpoczną się eliminacje do mistrzostw świata 2022. - Wiem, ze dużo ludzi jest niezadowolonych z gry, ale ja bym wytrzymał ciśnienie. Mam nadzieję, że prezes Boniek też wytrzyma, bo to się należy Jurkowi i całemu sztabowi - dodał Szymkowiak.

Na kolejny mecz reprezentacji Polski poczekamy ponad 4 miesiące! Zgodnie z kalendarzem FIFA następna przerwa na spotkania międzynarodowe odbędzie się w dniach 24-31 marca 2021 roku, gdy rozpoczną się eliminacje w europejskiej strefie do mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku.

Czytaj także:
Słynny agent wybiera klub dla Polaka. Aleksander Buksa przeniesie się do Premier League?!
Marek Szkolnikowski odpowiada Jerzemu Brzęczkowi. "Słowa o manipulacji są niefortunne"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×