Robert Lewandowski ma za sobą świetny rok. Polak zdobył potrójną koronę, wygrywając mistrzostwo oraz Puchar Niemiec, a także dokładając do tego upragniony triumf w Lidze Mistrzów. Co więcej, w każdych rozgrywkach 32-latek zdobywał tytuł najskuteczniejszego piłkarza.
Nic zatem dziwnego, że Lewandowski z miejsca staje się głównym faworytem do triumfu we wszelkich indywidualnych plebiscytach. Kolejnym może być FIFA The Best.
Polak o końcowy triumf powalczy z dziesiątką innych zawodników. Oprócz Lewandowskiego nominowani zostali także: Thiago Alcantara, Cristiano Ronaldo, Kevin De Bruyne, Sadio Mane, Kylian Mbappe, Lionel Messi, Neymar, Sergio Ramos, Mohamed Salah oraz Virgil van Dijk.
Uznania wśród bramkarzy nie znalazł natomiast Wojciech Szczęsny. Golkipera Juventusu zabrakło wśród sześciu, zdaniem FIFA, najlepszych bramkarzy świata. W tej kategorii o wyróżnienie powalczą: Alisson, Thibaut Courtois, Keylor Navas, Manuel Neuer, Jan Oblak oraz Marc-Andre ter Stegen.
Z jedną z ciekawszych nominacji mamy natomiast do czynienia wśród trenerów. Obok szkoleniowców topowych zespołów jak Hansi Flick, który z Bayernem triumfował w Lidze Mistrzów, Julen Lopetegui, czyli zdobywca Ligi Europy z Sevillą, Juergen Klopp czy Zinedine Zidane znalazł się także Marcelo Bielsa z Leeds United.
Publiczne głosowanie zakończy się 9 grudnia. Dwa dni później FIFA ogłosi najlepszą trójkę w każdej kategorii. Wielka gala, na której zostaną ogłoszeni końcowi zwycięzcy będzie mieć natomiast miejsce 17 grudnia.
Nominees: #TheBest FIFA Men's Player
— FIFA.com (@FIFAcom) November 25, 2020
Thiago Alcântara
Cristiano Ronaldo
Kevin De Bruyne
Robert Lewandowski
Sadio Mane
Kylian Mbappe
Lionel Messi
Neymar
Sergio Ramos
Mohamed Salah
Virgil van Dijk
https://t.co/fqPa5jbedh pic.twitter.com/nLcUjmdQrd
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. Bayern - Salzburg. Niesamowite słowa o Robercie Lewandowskim. "Instynkt zabójcy numer 1"
- Liga Mistrzów. Bayern Monachium - Red Bull Salzburg. Klaus Augenthaler: Tych dwóch rekordów Lewandowski nie pobije
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ryiad Mahrez zrobił z obrońców pośmiewisko