Jak informuje "Bild", polski napastnik na boisku treningowym pojawił się dokładnie o godz. 10:00. Na zaśnieżonej murawie Robert Lewandowski nie brał udziału w zajęciach z pozostałymi piłkarzami i jedynie ćwiczył indywidualnie.
Jak wyliczono, napastnik Bayernu Monachium biegał w szybkim tempie przez 22 minuty. Przypomnijmy, że Polak nie poleciał z ekipą na spotkanie Ligi Mistrzów ze względu na ból w mięśniu, który towarzyszył mu już podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski.
Według naszych informacji, wciąż nie wiadomo, czy "Lewy" będzie do dyspozycji trenera w najbliższym meczu Bundesligi. Decyzja ma zapaść w drugiej połowie tygodnia (więcej TUTAJ).
Oprócz Lewandowskiego na boisku treningowym pojawił się Joshua Kimmich, który blisko miesiąc temu nabawił się urazu łąkotki w kolanie. Niemiecki pomocnik ćwiczył pod okiem rehabilitanta.
Ponadto w małej grupce trenowali piłkarze, którzy nie znaleźli się w kadrze Bayernu na mecz z Atletico - Corentin Tolisso (problemy z udami), Tiago Dantas i Tanguy Nianzou, którzy nie są zgłoszeni do fazy grupowej LM, Marc Roca (pauza za kartki) oraz Alphonso Davies (uraz kostki).
Bayern Monachium ma już zapewniony awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów z pierwszego miejsca w grupie. We wtorek, 1 grudnia, mistrzowie Niemiec zagrają na wyjeździe z Atletico Madryt.
Robert Lewandowski (slight muscular problems) completed a 22 minute running session today [Bild] pic.twitter.com/4HLCl8qv9h
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) December 1, 2020
Czytaj też: Robert Lewandowski najlepszym piłkarzem świata? Dosadny komentarz eksperta
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Falcao wciąż "czaruje"