Remis jest dla nas zwycięstwem - komentarze po meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork

- Wiedzieliśmy na co stać Podbeskidzie - to jeden z głównych kandydatów do awansu, ale jechaliśmy tutaj żeby wygrać - po to się przecież gra w piłkę - tymi słowami jakże prawdziwie podsumował spotkanie najlepszy na boisku w drużynie gości bramkarz Krzysztof Stodoła. Poniżej prezentujemy wypowiedzi pomeczowe trenerów oraz zawodników obu ekip.

Ariel Brończyk
Ariel Brończyk

Grzegorz Kowalski (MKS Kluczbork): To na pewno był mecz ambicji, walki. Dla nas remis jest dobrym wynikiem. W tym sporcie oprócz walorów czysto piłkarskich dużą rolę odgrywa także szczęście. W ostatnim meczu z Gorzowem nie mieliśmy go, tutaj się do nas uśmiechnęło.

Krzysztof Stodoła (bramkarz MKS Kluczbork): Wiedzieliśmy na co stać Podbeskidzie - to przecież jeden z głównych kandydatów do awansu - ale jechaliśmy tutaj żeby wygrać, po to się przecież gra w piłkę. Remis jest dla nas zwycięstwem. W pierwszym meczu tydzień temu zapłaciliśmy frycowe, bo praktycznie przegraliśmy wygrany mecz, dziś to szczęście się odwróciło. Tak to bywa. Być może Podbeskidzie nas zlekceważyło, może dlatego tak to wszystko wyglądało. Cieszymy się z tego remisu i będziemy szukać punktów w następnych meczach.

Paweł Odrzywolski (obrońca MKS Kluczbork): Cieszy nas remis, bo przecież urwaliśmy punkty kandydatowi do awansu. Spodziewaliśmy się, że Podbeskidzie będzie grało dobrze, a że wyszedł im taki mecz, to plus dla nas. Ten punkt zdobyty w Bielsku-Białej zaprocentuje w naszych następnych spotkaniach, bo teraz na pewno cały zespół uwierzył, że możemy grać jak równy z równym z najsilniejszymi w lidze.

Marcin Brosz (Podbeskidzie Bielsko-Biała): Nie zawsze sie wygrywa. Dziś nie zdobyliśmy trzech punktów, również i styl, który zaprezentowaliśmy to nie było to co powinno być. Runda dopiero się zaczyna, będziemy mieć okazje się zrehabilitować. Są kolejne mecze i postaramy się udowodnić, ze dalsza część rundy będzie lepsza niż jej początek

Piotr Bagnicki (napastnik Podbeskidzia): Jesteśmy teraz tak nabuzowani, że wszystko się odmieni. W Szczecinie musimy zdobyć komplet punktów. Podbeskidzie będzie walczyło o awans. Jak widać na razie te dwie pierwsze kolejki nas do tego nie przybliżają, ale jeszcze jest dużo meczów i mam nadzieję, żę wszystko będzie dobrze.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×