Serie A: najdłużej wyczekiwane spotkanie. Napoli i Juventus w bitwie południa z północą Włoch

Getty Images / Nicolo Campo / Na zdjęciu od lewej: Juan Cuadrado i Piotr Zieliński
Getty Images / Nicolo Campo / Na zdjęciu od lewej: Juan Cuadrado i Piotr Zieliński

W 22. kolejce ligi włoskiej dwa duże wydarzenia. SSC Napoli zmierzy się z Juventusem FC, a Inter Mediolan z Lazio. Minimum dwa z sześciu najlepszych klubów w tabeli muszą stracić punkty.

Meczu ligowego SSC Napoli z Juventusem FC nie było od stycznia 2020. Przez ponad rok drużyny zmierzyły się w finale Pucharu Włoch i w pojedynku o Superpuchar Włoch. Na neutralnym terenie podzieliły się trofeami. W Rzymie lepsi w konkursie rzutów karnych byli podopieczni Gennaro Gattuso, a w Reggio Emilia zwyciężyła 2:0 ekipa Andrei Pirlo. Powinno być jeszcze jedno starcie - w październiku w Turynie, tyle że na stadionie stawili się tylko piłkarze Juventusu. Gracze Napoli zostali "w domach" z powodu wykrycia zakażeń koronawirusem. Kluby po tym wydarzeniu wymieniały się oskarżeniami i złośliwościami, a nadrobić zaległości nie zdążyły do teraz.

Pojedynki Napoli z Juventusem to tradycyjna bitwa najbardziej utytułowanych przedstawicieli północy i południa Włoch w calcio. Smaczków jest mniej niż w poprzednich latach, kiedy Stara Dama stawiała się na Stadio Diego Armando Maradona z Gonzalo Higuainem w składzie, albo pod wodzą Maurizio Sarriego. Obaj w przeszłości przenieśli się z Neapolu do Turynu, czym zapracowali na nienawiść w Kampanii. Na trybunach nie będzie publiczności, a Napoli zdążyło wypisać się z walki o mistrzostwo Włoch zanim stoczyło jakikolwiek pojedynek o punkty z Juventusem. Nie oznacza to jednak, że nie może poprzeszkadzać rywalowi walczącemu o scudetto.

Azzurri rozpoczęli sezon obiecująco, ale nie ustabilizowali formy na wysokim poziomie. Pozycja trenera Gennaro Gattuso nie jest mocna, a problemów nie ubywa. W jednych rozgrywkach najpierw rozsypała mu się druga linia, później atak, a teraz obrona. Gattuso nie może skorzystać z obu podstawowych stoperów. Kalidou Koulibaly jest zakażony koronawirusem, a Kostas Manolas kontuzjowany. - Musimy podnieść głowy i patrzeć przed siebie. Czekamy na odzyskanie kilku zawodników, a na razie myślimy o Juventusie - mówi Gattuso.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowa sytuacja w meczu. Niemal wszedł z piłką do bramki

Drużyna Wojciecha Szczęsnego jest w wyższej formie niż ta Piotra Zielińskiego. Krótko po przejęciu posady trenera Juventusu, Andrea Pirlo mówił w rozmowie z oficjalną stroną UEFA, że kluczowym fragmentem sezonu jest właśnie "wiosna" i start fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W przyszłym tygodniu Juventus rozpocznie dwumecz o awans do ćwierćfinału europejskiego pucharu z FC Porto i jeżeli nie zaliczy potknięcia w Neapolu, to przystąpi do niego niepokonany od ośmiu spotkań. Bianconeri przede wszystkim zaczęli skutecznie bronić, co przez lata było ich znakiem rozpoznawczym. We wtorek zremisowali 0:0 z najbardziej bramkostrzelnym w kraju Interem i był to wynik premiujący awansem do finału Pucharu Włoch.

W niedzielę równie dobrze zapowiadający się mecz Interu z Lazio. Nerazzurri będą bronić dobrych statystyk na własnym stadionie. Ich bilans w Mediolanie to siedem wygranych, dwa remisy oraz jedna porażka. Po odpadnięciu z europejskich pucharów i Pucharu Włoch sytuacja Interu jest klarowna. Albo w tym sezonie wywalczy scudetto, albo projekt kierowany przez Antonio Conte trzeba będzie uznać za niepowodzenie. Klub z Mediolanu to jedyny mocarz calcio, który nie ma nic innego do roboty poza graniem w lidze.

Lazio przygotowuje się do dwumeczu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Krótko po takim losowaniu, możliwość sprawienia niespodzianki przez Biancocelestich była oceniana ostrożnie. Obecnie wraca wiara w duże możliwości rzymian. Lazio wygrało sześć meczów ligowych z rzędu i konfrontacja z Interem będzie dla niego ważnym testem. Trenerzy mają do dyspozycji prawie wszystkich podopiecznych z Romelu Lukaku, Nicolo Barellą, Ciro Immobile i Sergejem Milinkoviciem-Saviciem na czele. Wyjątek stanowi kontuzjowany Luiz Felipe z Lazio. Zastąpić może go Mateo Musacchio, który jeszcze w styczniu był obrońcą AC Milanu.

Minimum dwa z sześciu najlepszych klubów ligi stracą punkty. Pierwszym kandydatem, żeby to wykorzystać, jest AC Milan. Lider odwiedzi nierównego beniaminka Spezię Calcio. Czwarta w tabeli AS Roma to jedyna niepokonana jako gospodarz drużyna w lidze i w twierdzy podejmie Udinese Calcio. Siódma Atalanta BC poleci na Sardynię, a Cagliari Calcio natychmiast potrzebuje punktów, żeby wydostać się ze strefy spadkowej. Drużyny te walczyły niedawno w Pucharze Włoch i ekipa Sebastiana Walukiewicza nie miała dużo do powiedzenia w Bergamo.

22. kolejka Serie A:

Bologna FC - Benevento Calcio / pt. 12.02.2021 godz. 20:45

Torino FC - Genoa CFC / sob. 13.02.2021 godz. 15:00

SSC Napoli - Juventus FC / sob. 13.02.2021 godz. 18:00

Spezia Calcio - AC Milan / sob. 13.02.2021 godz. 20:45

AS Roma - Udinese Calcio / nd. 14.02.2021 godz. 12:30

Cagliari Calcio - Atalanta BC / nd. 14.02.2021 godz. 15:00

UC Sampdoria - ACF Fiorentina / nd. 14.02.2021 godz. 15:00

FC Crotone - US Sassuolo / nd. 14.02.2021 godz. 18:00

Inter Mediolan - Lazio / nd. 14.02.2021 godz. 20:45

Hellas Werona - Parma Calcio 1913 / pon. 15.02.2021 godz. 20:45

Czytaj także: Piotr Zieliński kapitanem. Napoli zatonęło w Genui

Czytaj także: Zimna krew Juventusu. Wojciech Szczęsny niepokonany w hicie

Źródło artykułu: