Kibice Realu się niecierpliwią, ponieważ od paru tygodni głównym tematem jest to czy Sergio Ramos przedłuży kontrakt z aktualnym mistrzem Hiszpanii, czy latem zmieni klub.
- Jest dużo niepewności. Chciałbym coś powiedzieć, ale nic nowego się nie wydarzyło. W ostatnim czasie myślałem wyłącznie o powrocie po kontuzji i jak najlepszym zakończeniu sezonu. W sprawie przedłużenia kontraktu nie ma żadnych nowości. Zachowuję spokój i koncentruję się na końcówce sezonu. Obiecuję, że pierwszy poinformuję, gdy coś się zmieni - powiedział Ramos na konferencji prasowej.
Później Ramos był gościem Ibaia Llanosa na jego kanale na platformie Twitch. Hiszpan był dopytywany o sprawę nowego kontraktu. - Jestem szczęśliwy. To prawda, że są ogromne oczekiwania, bo wszyscy niepokoją się, co się wydarzy, ale nikt nie martwi się tym bardziej ode mnie. Ludzie mogą być spokojni, a wydarzy się, co ma się wydarzyć. Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej - dodał hiszpański obrońca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienna sytuacja w polu karnym. Przyjrzyj się sędziemu
Dotychczas Ramos zarabiał w Realu 12 milionów euro za sezon. Hiszpan od paru miesięcy jest kuszony przez Paris Saint-Germain, które rzekomo jest w stanie zaoferować o 8 milionów więcej. Zresztą nie jest to jedyny klub zainteresowany pozyskaniem 34-letniego defensora.
Real zaś oferuje Ramosowi przedłużenie kontraktu o dwa lata. Sam Ramos niejednokrotnie podkreślał, że chciałby pograć na najwyższym poziomie jeszcze przynajmniej przez pięć lat. - Myślę, że tak może być. Futbol tak się rozwinął, że poziom fizyczny jest coraz bardziej wyrównany. Wszystko dlatego, że ludzie o siebie dbają, lepiej jedzą, lepiej odpoczywają, lepiej trenują. Jeśli dyspozycja fizyczna mi pozwoli, to jestem nastawiony pozytywnie na te kolejne lata. O formę fizyczną dbam co do milimetra, by móc żyć dla futbolu i z futbolu. Jeśli wytrzymam mentalnie, to jestem w stanie dojść nawet do mistrzostw świata w Meksyku - podkreśla Ramos we wspomnianej rozmowie na Twitchu.
Najpierw jednak odbędzie się mundial w Katarze. Jeśli Ramos znajdzie się w kadrze Hiszpanii, będzie to dla niego piąty mundial w karierze. Ten w Meksyku mógłby być szóstym, co będzie niebywałym osiągnięciem. Trudno jednak powiedzieć czy do tego dojdzie, wszak Ramos będzie miał wtedy blisko 40 lat (mistrzostwa odbędą się w 2026 roku).
CZYTAJ TAKŻE:
"Gdy kupił go Bayern, cofnął się w rozwoju!". Ostra krytyka reprezentanta Francji
Ważna deklaracja szefa PSG. Chodzi o Neymara i Mbappe