Początek spotkania był piorunujący w wykonaniu drużyny gospodarzy. Po 6 minutach Lokomotiw Moskwa miał dwubramkową przewagę, bramkarza rywali pokonali Francois Kamano oraz Rifat Żamaletdinow. W 33. minucie Dennis Hadzikadunić strzelił gola kontaktowego.
Ostatnie słowo należało do Lokomotiwu. Na 26 minut przed końcem tej rywalizacji sędzia wskazał na 11. metr po faulu na Grzegorzu Krychowiaku. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i zupełnie zmylił Sergeja Pesjakova. 31-latek dołożył asystę przy trafieniu Edera.
W ostatecznym rozrachunku zespół Krychowiaka wygrał 4:1. Pomocnik spędził na murawie 90 minut. Po stronie Lokomotiwu również Maciej Rybus zagrał w pełnym wymiarze czasowym.
Klub reprezentantów Polski w chwili obecnej jest wiceliderem rosyjskiej Premier Ligi i zachowuje szanse na mistrzostwo. Zenit Sankt Petersburg ma aktualnie 5 punktów przewagi.
Gol:
Asysta:
Lokomotiw Moskwa - FK Rostów 4:1 (2:1)
1:0 - Francois Kamano 4'
2:0 - Rifat Żamaletdinow 6'
2:1 - Dennis Hadzikadunić 33'
3:1 - Grzegorz Krychowiak (k.) 65'
4:1 - Eder 90'
Czytaj także:
Brytyjczycy nie mają litości. Media fatalnie oceniły Łukasza Fabiańskiego
Serie A: Polacy na boiskach. Sampdoria pokazała charakter
To najlepszy sezon w karierze Krychowiaka? 
