Serie A: Polacy na boiskach. Sampdoria pokazała charakter

PAP/EPA / CARMELO IMBESI / Na zdjęciu: Rodrigo De Paul (z lewej) oraz Arkadiusz Reca
PAP/EPA / CARMELO IMBESI / Na zdjęciu: Rodrigo De Paul (z lewej) oraz Arkadiusz Reca

Bartosz Bereszyński, Paweł Dawidowicz oraz Arkadiusz Reca rozegrali pełne partie w lidze włoskiej. Tylko kapitan UC Sampdorii cieszył się ze zdobycia punktów. Jego drużyna pokonała 3:1 Hellas Werona, choć pierwsza połowa kompletnie jej nie wyszła.

Piłkarze Sampdorii mierzyli się w poprzednim tygodniu z historycznie nieprzyjemnym przeciwnikiem i zgodnie z przewidywaniami ponieśli porażkę z SSC Napoli. Tym razem podjęli Hellas Werona, z którym u siebie przegrali tylko jeden z ostatnich 25 pojedynków, a było to w 1972 roku. Okazja do poprawienia bilansu z zespołami z górnej połowy tabeli wydawała się być bardzo dobra.

Na boisku byli od początku Bartosz Bereszyński i Paweł Dawidowicz. Pierwszy z nich wyprowadził Sampdorię na boisko jako kapitan. Nie trzeba było długo czekać na pierwszego gola w meczu. W 13. minucie Darko Lazović zabrał się za wykonanie rzutu wolnego i eleganckim uderzeniem pokonał Emila Audero. Bramkarz Sampdorii miał piłkę na dłoniach, jednak nie zdołał jej sparować. Prowadzenie Hellasu mógł powiększyć Dawidowicz, ale nie trafił w bramkę po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry.

Do Sampdorii należała druga połowa meczu, w której odwróciła rezultat na 3:1. Już pierwsza akcja przeprowadzona po przerwie przyniosła wyrównanie Jakuba Jankto. Zwycięstwo zapewnili drużynie Manolo Gabbiadini oraz Morten Thorsby. Włoch przymierzył z rzutu karnego, a Norweg wykorzystał kompletną dezorientację przeciwnika po wrzutce z rzutu wolnego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka leciała, leciała i leciała. Gol z 90 metrów!

Ani piłkarze FC Crotone, ani Udinese Calcio nie byli w wysokiej formie przed bezpośrednim meczem. Beniaminek przegrał w 2021 roku 15 spotkań i to największa liczba w pięciu topowych ligach w Europie. Z kolei Udinese zostało pokonane przez trzech poprzednich przeciwników i mogło ponieść czwartą porażkę z rzędu po raz pierwszy od października 2018 roku.

Obrona FC Crotone, z Arkadiuszem Recą w szeregach, nie słynie z solidności i to delikatnie powiedziane. W sobotę przetrwała z czystym kontem przez 41 minut. Kompletnie nieobstawiony w środku pola karnego Rodrigo De Paul dostał podanie od Iliji Nestorovskiego i technicznie przymierzył do siatki obok próbującego ratować sytuację Polaka. Argentyńczyk po przerwie skompletował dublet w odpowiedzi na gola Simeona Nwankwo i zapewnił Udinese zwycięstwo 2:1.

31. kolejka Serie A:

UC Sampdoria - Hellas Werona 3:1 (0:1)
0:1 - Darko Lazović 13'
1:1 - Jakub Jankto 46'
2:1 - Manolo Gabbiadini (k.) 73'
3:1 - Morten Thorsby 82'

FC Crotone - Udinese Calcio 1:2 (0:1)
0:1 - Rodrigo De Paul 41'
1:1 - Simeon Nwankwo (k.) 68'
1:2 - Rodrigo De Paul 74'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Zlatan Ibrahimović utrudnił AC Milanowi zadanie

Czytaj także: Kamil Glik trafił do bramki. Długo na to czekał

Komentarze (0)