Spotkanie Lechii Gdańsk z Piastem Gliwice to było jedno z tych, które mogło w zupełności zadowolić kibiców zasiadających przed telewizorami. Chociaż gospodarze po dwóch dużych błędach przegrywali z Piastem już 0:2, to w końcówce potrafili doprowadzić do remisu. Stąd też z pewnością o tym spotkaniu będzie się jeszcze mówić.
Jednak największym "bohaterem" tego widowiska został Dusan Kuciak. Słowacki bramkarz, który od lat należy do najlepiej ocenianych zawodników w PKO Ekstraklasie na tej pozycji, tym razem popełnił fatalny w skutkach błąd.
W 48. minucie spotkania na teoretycznie niegroźny strzał z dalekiej odległości zdecydował się Patryk Sokołowski. Piłka po uderzeniu pomocnika Piasta leciała wprost w Dusana Kuciaka, lecz ten w niewytłumaczalny wręcz sposób wpuścił piłkę do bramki.
"Ależ błąd. Niesamowita sprawa. Trzeba podejmować decyzje, które na pierwszy rzut oka wydają się szalone" - skomentował tę sytuację komentator Canal Plus Sport.
Co zrobił Dusan Kuciak ? Bramkarz @LechiaGdanskSA podarował dziś taki prezent @PiastGliwiceSA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 17, 2021
Mecz trwa w CANAL+ SPORT i @canalplusonline pic.twitter.com/lxQ1lKb93g
Zobacz także: Stokowiec o ważnych impulsach
Zobacz także: Przykra druga połowa Drągowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola dawno nie widzieliśmy