Liga Mistrzów. Pep Guardiola świętuje. "Manchester City to nie tylko wielkie pieniądze"

Manchester City awansował do finału Ligi Mistrzów, dwukrotnie pokonując PSG. To wielka chwila nie tylko dla angielskiego klubu, ale dla znanego szkoleniowca.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Pep Guardiola Getty Images / Jan Kruger / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Nie było wątpliwości, kto był lepszy w dwumeczu między Manchesterem City i PSG. W półfinale Ligi Mistrzów drużyna z Premier League dwukrotnie ograła przeciwników (więcej TUTAJ >>) i zagra o puchar. To pierwszy finał LM dla Pepa Guardioli, trenera Man City, od 10 lat.

Trener Manchesteru ma szczególne powody do zadowolenia. Zarzucano mu, że może i dominował w Anglii, ale w LM - mimo wydanych setek milionów euro na nowych piłkarzy - nie potrafił niczego dokonać. Nigdy wcześniej z drużyną City nie doszedł do półfinału.

- Ludzie myślą, że dostać się do finału LM jest łatwo. Teraz widać, że to co robiliśmy ostatnie 4 czy 5 lat, miało sens. Chcę podziękować nie tylko piłkarzom, ale prezesom i wszystkim ludziom z klubu. Ten klub to wszyscy, którzy gdzieś po cichu pracują za kulisami. Manchester City to nie tylko wielkie pieniądze - powiedział Pep Guardiola dla BBC.

W finale Manchester zagra z Realem Madryt lub Chelsea Londyn. Guardiola już może przygotowywać się do najważniejszego meczu w sezonie. - Teraz jest czas, żeby świętować. Mamy trzy tygodnie, żeby przygotować się do finału. PSG wyeliminował Barcelonę i Bayern, więc awans wiele dla nas znaczy - dodał szkoleniowiec Manchesteru City.

Liga Mistrzów. Pep Guardiola spełnił marzenia szejków. Historyczny awans

Liga Mistrzów. Francuzi rozczarowani PSG. "Paryż na to nie zasługiwał"

ZOBACZ WIDEO: Jacek Magiera szczerze o sytuacji Konrada Poprawy. "Nie może mieć żadnych wątpliwości"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×