Puchar Włoch. Niecodzienny wyczyn Buffona. Zdobył trofeum z ojcem i synem

Gianluigi Buffon po raz szósty wygrał Puchar Włoch. Jak wiele czasu upłynęło od pierwszego sukcesu, pokazuje ta historia.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Gianluigi Buffon PAP/EPA / PAOLO MAGNI / Na zdjęciu: Gianluigi Buffon
Juventus FC pokonał Atalantę Bergamo w finale Pucharu Włoch (2:1). Wojciech Szczęsny oglądał to spotkanie z ławki rezerwowych, bo w bramce stał Gianluigi Buffon. Legenda włoskiego futbolu po sezonie odchodzi z ukochanego klubu.

Dla "Gigiego" to szósty krajowy puchar w karierze. Po raz pierwszy zdobył to trofeum w 1999 roku. Wtedy był zawodnikiem Parmy, a jego kolegą z drużyny był Enrico Chiesa.

Historia tak się potoczyła, że być może ostatni Puchar Włoch wywalczył z synem słynnego piłkarza. Federico Chiesa strzelił zwycięskiego gola w finale, a gdy Buffon osiągał sukces z jego ojcem, to obecny skrzydłowy Juve nie miał nawet dwóch lat.

ZOBACZ WIDEO: Michał Listkiewicz podsumowuje sezon w wykonaniu Legii Warszawa. "Przewaga nad rywalami była bardzo zdecydowana"

- Takie zakończenie sprawia, że jestem dumny i szczęśliwy, że mogłem przeżyć z kolegami zwycięski finał, który jest wisienką na torcie. Wszystko jednak ma swój koniec. Mam 43 lata, a w takim wieku trzeba dokonywać wyborów - mówił Buffon po środowym sukcesie w telewizji RAI.

Doświadczony bramkarz odchodzi z Juventusu, ale prawdopodobnie kariery nie kończy. Szybko otrzymał kilka ofert. Dziennikarze zażartowali, że może powinien iść do klubu z Serie C, z którym mógłby pokonać drogę do Serie A.

- Byłbym w stanie to zrobić! Uważam, że trzeba żyć do samego końca z entuzjazmem i chęcią zaskoczenia siebie. Tak długo, jak arogancko będę myśleć, że jestem dobrym bramkarzem, będę kontynuować karierę i poszukam sobie ekscytującego wyzwania. Jeżeli się nie uda, to przejdę na emeryturę, bo osiągnąłem prawie wszystko - komentuje.

Co ciekawe, Buffon nawet nie wykluczył, że będzie grać do 2022 roku. Chciałby wówczas zagrać z reprezentacją Włoch w mistrzostwach świata.

Puchar Włoch. Cristiano Ronaldo w końcu się doczekał. Imponujący dorobek gwiazdy Juventusu >>

Zaskakująca oferta dla Gianluigiego Buffona. "Tej propozycji raczej nie przyjmę" >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×