20-letni Holender ma spędzić w belgijskim klubie najbliższy sezon. Joshua Zirkzee został wypożyczony do RSC Anderlechtu bez możliwości wykupu, więc władze Bayernu Monachium i trener Julian Nagelsmann nie skreślają napastnika.
- Ważne dla Joshuy jest, żeby miał jak najwięcej czasu na grę. Anderlecht oferuje mu taką możliwość. Joshua może teraz zrobić kolejny krok w swojej karierze, w interesującej lidze. Ufam, że przed nim dobry sezon - cytuje oficjalna strona Bayernu członka zarządu do spraw sportu Hasana Salihamidzicia.
Zirkzee trafił do akademii Bayernu w 2017 roku. Reprezentował drugi zespół klubu z Bawarii zanim przeniósł się do pierwszej drużyny. Dotąd rozegrał kilkanaście meczów na poziomie Bundesligi. W styczniu trafił na wypożyczenie do Parmy, ale z powodu kontuzji kolana nie pomógł spadkowiczowi z Serie A.
Napastnik grał w juniorskich i młodzieżowej reprezentacji Holandii. W najbliższym czasie będzie występować blisko rodzinnych stron w sąsiedniej Belgii.
Czytaj także: Erling Haaland już jest wart fortunę. Robert Lewandowski daleko w tyle
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kto bogatemu zabroni? Tak spędza wakacje Cristiano Ronaldo