Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

"Nigdy ci się nie odwdzięczymy". Legendy Barcelony żegnają Messiego

To koniec pewnej epoki w świecie futbolu. Leo Messi po 21 latach zagra w innym klubie niż Barcelona. Byli piłkarze Dumy Katalonii wciąż są w szoku.

Jakub Artych
Jakub Artych
Lionel Messi PAP/EPA / BIEL ALINO / Na zdjęciu: Lionel Messi
Fantastyczna przygoda Lionela Messiego z FC Barcelona nie będzie miała happy-endu. Gdy wydawało się, że Argentyńczyk podpisze nowy kontrakt z Blaugraną i być może w tym klubie zakończy karierę, Duma Katalonii w czwartek ogłosiła, że nie ma pieniędzy, aby zatrzymać najlepszego zawodnika.

Kibice Barcelony wciąż są w szoku. Nie mogą pogodzić się z myślą, że nie zobaczą już więcej na boisku swojego idola w koszulce Barcy.

- Myślę, że to potrwa jeszcze długo. Na razie mamy raczej wyparcie tej informacji. Ciężko będzie mi w to uwierzyć do momentu, gdy nie zobaczę Messiego w koszulce innego klubu. Wszystko wskazuje na to, że będzie to PSG. Szkoda, że to kończy się w ten sposób. W ogóle trudno wyobrazić sobie jego odejście po ponad 20 latach - mówił nam Michał Gajdek, socio Barcelony (cały wywiad przeczytasz TUTAJ).

Sam Leo Messi oficjalnie głos zabierze w niedzielę o godz. 12 na konferencji prasowej. Od kilkunastu godzin żegnają go natomiast byli i obecni piłkarze Barcelony.

"Wielkie dzięki za wszystko, Leo, nigdy nie będziemy w stanie odwdzięczyć ci się za wszystko, co nam dałeś, życzę ci wszystkiego najlepszego" - napisał Carles Puyol.

"Jestem ci bardzo wdzięczny za to, jak przyjąłeś mnie oraz za to, jak wielkim człowiekiem jesteś. Czuję dumę, że mogłem przeżyć z tobą tak wiele pięknych momentów w Barcelonie oraz szczęście, że mogłem grać obok ciebie. Życzę ci z całego serca, żeby przyszłość była jak najlepsza dla ciebie i dla twojej rodziny. Kocham cię bardzo" - przyznał Luis Suarez.

"Dziękuje za wszystko, co dałeś klubowi i wychowankom Barcelony, byłeś wzorem dla wszystkich. Czuję się szczęściarzem, że grałem u twojego boku i dzieliłem z tobą tyle dobrych chwil. Życzę wszystkiego najlepszego tobie i twojej rodzinie. Dużo szczęścia i sukcesów" - wspominał Pedro Rodriguez.

Nowym klubem Messiego ma być Paris Saint-Germain. Oficjalna prezentacja Argentyńczyka prawdopodobnie nastąpi we wtorek, 10 sierpnia. W stolicy Francji ma zarabiać nawet 40 mln euro netto.

Zobacz także:
Bajeczne warunki dla Leo Messiego. Wielki transfer coraz bliżej

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nie mieści w głowie! Zobacz, co ten Polak potrafi


Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!
Czy Leo Messi pomoże PSG po raz pierwszy w historii wygrać Ligę Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (9)
  • Sailor Ripley Zgłoś komentarz
    Gościu ma na koncie kwoty, których sam widok spowodowałby zawrót głowy. A mimo tego nadal chce więcej. Chciwość i pazerność niestety. Dostawałby pewnie trochę mniej, ale z samych
    Czytaj całość
    kontraktów reklamowych i innych przedsięwzięć mógłby odrobić to z nawiązką, i zyskałby miano legendy klubu, wiążąc z nim do końca swoją karierę. A tak zostanie zapamiętany jako kolejny i jeden z wielu piłkarskich kondotierów. Nie jestem kibicem Barcelony, ale wyobrażam sobie jaki niesmak muszą odczuwać przede wszystkim Katalończycy, którzy są niezwykle dumną i odrębną nacją, i to co robi Messi na pewno poczytują za zdradę za garść srebrników, i Argentyńczyk w tym momencie traci szacunek wielu kibiców. Będzie miał pieniądze, ale szacunku niestety za nie nie kupi. Dlatego szanuję takiego Alessandro Del Piero czy "Gigi" Buffona, że zostali w Juve do końca. A co do samego klubu Paris St. Germain, to jak wcześniej, będę kibicował każdemu ich przeciwnikowi, zarówno tym mniejszym, jak i tym większym, żeby w kolejnym sezonie powstrzymali tą zgraję najemników w Lidze Mistrzów.
    • szkotnik Zgłoś komentarz
      Szkoda, jak można. Mały , chciwy człowieczek. Z pieknej Barcelony do brudnego Paryża. Na jego miejscu za żadne pieniądze, szczególnie że ich ma za dużo.
      • Darbor Zgłoś komentarz
        Astalawista.
        Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
        ×
        Sport na ×