Kolejny mecz w eliminacjach do europejskich pucharów i kolejny, w którym podopieczni nie stracili bramki. Defensywa jest kluczem do sukcesu Rakowa i tak też było w pierwszym meczu 4. rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy - z .
Częstochowianie znów zagrali na zero z tyłu, a na dodatek w drugiej połowie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 64. minucie Raków wykonywał rzut rożny, płasko zagraną piłkę przeciął jeden z rywali, ale zrobił to na tyle niefortunnie, że futbolówka trafiła pod nogi Andrzeja Niewulisa. Ten nie zawahał się ani chwili i pewnym strzałem otworzył wynik meczu.
To dobra zaliczka Rakowa przed rewanżem. Drugi mecz odbędzie się 26 sierpnia o godzinie 20:00 w Belgii.
Zobacz skrót meczu Raków Częstochowa - KAA Gent:
Czytaj także:
- Jechali na ścięcie a dali radę. Sensacyjny remis Legii w Pradze
- "Raków znalazł patent na europejskie puchary". Euforia po meczu Raków Częstochowa - KAA Gent