Carlo Ancelotti stawia sprawę jasno. "Nie obchodzi mnie, co się wydarzy"

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Czy w końcówce letniego okna transferowego do zespołu Realu Madryt trafi gwiazda światowego formatu? Trener Carlo Ancelotti nie sprawia wrażenia człowieka, który nerwowo czeka na wzmocnienia. - Cieszę się z obecnej kadry - mówi Włoch.

W tym artykule dowiesz się o:

Można odnieść wrażenie, że w Madrycie praktycznie nie istnieje temat niedzielnego meczu Realu z Levante UD (początek o godz. 22). Znacznie więcej uwagi przywiązuje się do okna transferowego i ewentualnego przejścia Kyliana Mbappe do zespołu Królewskich.

- Praktycznie codziennie rozmawiam z klubem odnośnie pomysłu na przyszłość naszej kadry. Wizja jest podobna do mojej. Poza tym, nie byłoby sprawiedliwie rozmawiać z mediami o tak personalnych tematach - powiedział trener Carlo Ancelotti na konferencji prasowej.

Tak naprawdę przez całe lato dyskutowano czy Real przeprowadzi galaktyczny transfer, który pozwoli odzyskać mistrzostwo Hiszpanii i ponownie włączyć się do walki o triumf w Lidze Mistrzów. Oprócz wspomnianego Mbappe było też głośno o Erlingu Haalandzie, a nawet o Robercie Lewandowskim.

- Ta kadra w swoim obecnym kształcie może rywalizować o wszystko. Musimy być jednak w dobrej dyspozycji. Wielka gwiazda? Mamy ich w zespole tak wiele, że nie wymienię wszystkich. Jest wielu topowych zawodników. Kadra jest pełna gwiazd, natomiast na wynik składa się praca całego zespołu. Nawet gwiazdy muszą pracować razem i wykazywać duże zaangażowanie. Tylko wtedy będziemy zdobywać tytuły - przyznał Ancelotti.

I dodał: - Nie obchodzi mnie, co się wydarzy w najbliższych dniach. Mamy świetną i bardzo silną drużynę. Przez kolejne dziesięć dni będę się skupiał wyłącznie na zawodnikach, którymi dysponuję.

A skoro o obecnej kadrze mowa, to parę dni temu kontrakt z Realem Madryt przedłużył Karim Benzema, najlepszy strzelec zespołu. - To kluczowy element tej drużyny. Jest teraz bardziej dojrzały. Widzę zawodnika kompletnego. Trenowanie go jest przyjemnością - przyznał Ancelotti.

CZYTAJ TAKŻE:
Lionel Messi już jest kuszony przez kolejny klub. W nim miałby skończyć karierę
Co za uderzenie Jakuba Świerczoka! Polak potrzebował czterech minut [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą

Źródło artykułu: