Robert Lewandowski tylko przeciętny. Niemcy ocenili występ Polaka

Robert Lewandowski zakończył piękną serię z golem w każdym meczu Bundesligi. Napastnik Bayernu Monachium zagrał słabo w spotkaniu z Greuther Fuerth, co z kolei odbiło się na pomeczowych notach.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Robert Lewandowski WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Robert Lewandowski strzelił co najmniej jednego gola w każdym z ostatnich piętnastu meczów Bundesligi. Imponującą serię zakończył w najmniej spodziewanym momencie, bo w starciu z ostatnim zespołem Bundesligi, który jeszcze nie zdobył punktu.

Bayern Monachium pokonał SpVgg Greuther Fuerth 3:1, ale Polakowi tym razem niewiele wychodziło. Potwierdzają to niemieckie media, które oceniły występ naszego rodaka. Oceny wahają się między 3 a 4 (w niemieckiej skali najniższa ocena to 6, a najwyższa 1), co w przypadku "Lewego" zdarza się niezwykle rzadko.

"Po pierwszej połowie miał zaledwie 16 kontaktów z piłką, czyli mniej niż Manuel Neuer. Mimo to raz trafił w poprzeczkę i raz w bramkarza. To były jego jedyne groźne akcje" - pisze Ran, który ocenił Roberta na 4.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co wyczyniał piłkarz PSG? Trening "na Neymara"

"Był bardzo pilnowany, przez co rzadko brał udział w grze. Prawie zdobył wymarzoną bramkę po rzucie rożnym, a w drugiej sytuacji źle uderzył. Miał jednak udział przy trzecim golu Bayernu, ale to było za mało, przez co nie pobił kolejnego rekordu" - komentuje sport.de, gdzie przyznano Polakowi notę 4.

Portal Goal.com ocenił Lewandowskiego na 3,5. Najwyższą notę otrzymał na stronie focus.de, gdzie przy jego nazwisku znajdziemy 3. Z ofensywnych graczy na największe pochwały zapracowali Leroy Sane, Alphonso Davies i Leon Goretzka.

Reprezentant Polski tym samym nie pobije kolejnego rekordu Gerda Muellera. Legendarny Niemiec miał serię 16 ligowych meczów z golem, więc "Lewemu" zabrakło jednego gola, aby chociaż się z nim zrównać.

Grafika za SofaScore.com:

Jest nie do zatrzymania. Robert Lewandowski ciągle się rozwija >>

"Nie strzelił. Kryzys". Pierwszy taki mecz od 225 dni >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×