Postawili się Arsenalowi. Jakub Moder szansy nie zmarnował

Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: Jakub Moder
Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: Jakub Moder

Jakub Moder wrócił do składu Brighton and Hove Albion i nie zawiódł Grahama Pottera. W 7. kolejce Premier League drużyna reprezentanta Polski podzieliła się puntami z Arsenalem (0:0).

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Drużyna Brighton and Hove Albion oddała aż osiem strzałów na bramkę, ale żaden z nich nie był celny.

Przed przerwą najbliżej szczęścia był Pierre-Emerick Aubameyang. Bukayo Saka zagrał do Gabończyka. Napastnik oddał strzał na bramkę Roberta Sancheza, jednak piłka zatrzymała się na słupku.

Jakub Moder był aktywny w ofensywie. W 49. minucie rywalizacji Leandro Trossard odegrał do reprezentanta Polski, który zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Aaron Ramsdale tylko odprowadził piłkę wzrokiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ośmieszył czterech obrońców, a potem... Akcja nie z tej ziemi!

Po chwili Saka wypuścił podaniem Aubameyanga, a ten bez większego problemu minął Sancheza i w ostatniej chwili Shane Duffy wyłuskał piłkę spod nóg rywala. Snajper Arsenalu zmarnował dogodną okazję, ale Jonathan Moss odgwizdał spalonego.

Kadrowicz zdecydował się na jeszcze jeden strzał w 56. minucie. Moder uderzył z dystansu i wysłał piłkę w trybuny. 22-letni pomocnik spędził na murawie 78 minut, później zastąpił go Alexis Mac Allister. W końcówce miejscowi przejęli inicjatywę, ostatecznie Ramsdale zachował czyste konto.

Brighton jest rewelacją trwającego sezonu Premier League. Po sobotnim remisie zespół Grahama Pottera jest na 5. miejscu w tabeli i ma cztery oczka przewagi nad 9. Arsenalem.

Brighton and Hove Albion - Arsenal FC 0:0

Składy:

Brighton: Robert Sanchez - Shane Duffy, Lewis Dunk, Dan Burn, Joel Veltman, Pascal Gross  (84' Solly March), Jakub Moder (78' Alexis Mac Allister), Adam Lallana, Marc Cucurella, Leandro Trossard, Neal Maupay.

Arsenal: Aaron Ramsdale - Takehiro Tomiyasu, Ben White, Gabriel Magalhaes, Kieran Tierney, Sambi Lokonga, Thomas Partey, Martin Odegaard (63' Nicolas Pepe), Bukayo Saka (90' Ainsley Maitland-Niles), Emlie Smith Rowe, Pierre-Emerick Aubameyang (72' Alexandre Lacazette).

Żółte kartki: Maupay, Veltman (Brigton) - Lacazette, Partey (Arsenal).

Sędzia: Jonathan Moss.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 29 6 3 99:26 93
2 Liverpool FC 38 28 8 2 94:26 92
3 Chelsea FC 38 21 11 6 76:33 74
4 Tottenham Hotspur 38 22 5 11 69:40 71
5 Arsenal FC 38 22 3 13 61:48 69
6 Manchester United 38 16 10 12 57:57 58
7 West Ham United 38 16 8 14 60:51 56
8 Brighton and Hove Albion 38 13 14 11 43:44 53
9 Leicester City 38 14 10 14 62:59 52
10 Wolverhampton Wanderers 38 15 6 17 38:43 51
11 Newcastle United 38 13 10 15 44:62 49
12 Crystal Palace 38 11 15 12 50:46 48
13 Brentford FC 38 13 7 18 48:56 46
14 Aston Villa 38 13 6 19 52:54 45
15 Everton 38 11 6 21 43:66 39
16 Southampton FC 38 9 12 17 43:68 39
17 Leeds United 38 9 11 18 42:79 38
18 Burnley FC 38 7 14 17 34:53 35
19 Watford FC 38 6 5 27 34:77 23
20 Norwich City 38 5 7 26 23:84 22

Czytaj także:
Wejście Cristiano Ronaldo nieszczęśliwe dla Manchesteru United
To on odważył się strollować Cristiano Ronaldo! Zobacz, co zrobił po zdobyciu gola

Komentarze (1)
avatar
zbych22
2.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szymański! Wypisujesz bzdury. Dobrze grającego zawodnika trener nie zmienia.