Zmiana lidera w La Lidze. Maruderzy wciąż bez przełamania

Getty Images / Juan Herrero / Na zdjęciu: piłkarze Realu Sociedad
Getty Images / Juan Herrero / Na zdjęciu: piłkarze Realu Sociedad

Tego można się było spodziewać. Po sobotnich meczach w La Lidze doszło do zmiany lidera. Na prowadzeniu Real Sociedad, który pokonał Mallorkę. Niewiele działo się w drugim spotkaniu, w którym Levante zmierzyło się z Getafe.

Pierwszy mecz w La Lidze po przerwie na mecze reprezentacji nie rzucił na kolana. Nic dziwnego, wszak zmierzyły się zespoły plasujące się w strefie spadkowej. W trochę lepszej sytuacji byli gospodarze. Piłkarzom Levante i Getafe do tej pory nie udało się wygrać.

Bezpośrednie starcie było miernym widowiskiem. Obie drużyny są w dużym kryzysie. W całym meczu godna odnotowania była jedynie okazja z 41. minucie, kiedy Roberto Soldado znalazł się w sytuacji sam na sam z Davidem Sorią. Górą z opresji wyszedł bramkarz.

Więcej działo się w drugim sobotnim meczu. Real Sociedad przez całą 2. połowę w potyczce z beniaminkiem Mallorką grał w dziesiątkę. Za dwie żółte kartki boisko opuścić musiał Aihen Munoz. Chwilę wcześniej do siatki gości trafił Aleksandr Isak, ale gol nie został uznany.

Na bramkę kibice musieli czekać do doliczonego czasu. W 91. minucie do piłki dopadł Julen Lobete i zdobył bramkę na wagę trzech punktów i pozycji lidera La Ligi.

Levante UD - Getafe CF 0:0

Real Sociedad - RCD Mallorca 1:0 (0:0)
1:0 - Julien Lobete 90+1'
[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Pierwszy gigant wywiesza białą flagę. Nie będzie walczyć o Haalanda
Możliwy wielki transfer Barcelony. Jest jeden warunek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jedna patrzyła na drugą. Kuriozalna bramka w meczu pań

Źródło artykułu: