W starciu z reprezentacją Andory Matty Cash zadebiutował w polskiej kadrze. Obrońca Aston Villi na boisku pojawił się w drugiej połowie i dał dobrą zmianę. Był zmobilizowany, by w pierwszym spotkaniu w reprezentacji Polski pokazać się z dobrej strony i nie zawiódł.
W poniedziałkowym starciu z Węgrami na PGE Narodowym Cash ma już zagrać od pierwszej minuty. To cieszy Jerzego Dudka, który jest jednym z fanów talentu nowego polskiego piłkarza.
"Spodziewałem się, że 24-latek zagra od pierwszej minuty, ostatecznie dostał dwa kwadranse, ale to wystarczyło. Myślę, że jak każdy kibic zauważyłem potężną różnicę w jakości. Cash miął tak naprawdę dwie akcje, gdzie zgrał i wyszedł na pozycję. Dwukrotnie zrobił taki sprint, że pozostali nasi zawodnicy nie zbliżyli się prędkością do niego" - napisał Dudek.
ZOBACZ WIDEO: Koniec piłki nożnej, jaką znamy? Robert Lewandowski nie wróży dobrej przyszłości
Były polski bramkarz nie ukrywa zachwytu grą Casha. O obrońcy wypowiada się w samych superlatywach. "Widać, że Cash występuje w dobrym klubie i dobrej lidze. Nic dziwnego, że Sousa nalegał, żeby ten zawodnik mógł grać dla kadry" - dodał Dudek.
Przypomnijmy, że początkowo Cash miał być do dyspozycji selekcjonera Paulo Sousy dopiero na marcowe mecze barażowe. Udało się jednak przyspieszyć formalności i piłkarz szybciej dostał wszystkie niezbędne dokumenty.
"Powinniśmy mieć z niego dużo pożytku. Dobrze, że udało się go powołać już teraz" - napisał Dudek.
Mecz Polski z Węgrami rozpocznie się o godzinie 20:45. Transmisja w TVP1, TVP Sport, Polsat Sport Premium oraz platformie WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi serwis WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Portugalia była na mundialu do 90. minuty! Co za DRAMAT!
Fatalne wieści dla Polaków! Komplikuje się sprawa awansu na mundial