Trener Leicester wprost o kibicach Legii Warszawa

Zwycięstwo Leicester City nad Legią Warszawa znalazło się w cieniu zamieszek, które wywołali polscy kibice. Na temat brzydkich scen wypowiedział się trener Brendan Rodgers.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
kibice Legii w Leicester PAP/EPA / TIM KEETON / Na zdjęciu: kibice Legii w Leicester
Legia Warszawa nie będzie miło wspominać wyjazdu do Anglii w Lidze Europy. Nie dość, że Leicester City bez większych problemów wygrało 3:1, to jeszcze w drugiej połowie przypomnieli o sobie polscy kibole. Nagle zrobiło się niebezpiecznie w sektorze gości.

Około 100 fanów mistrza Polski sforsowało zabezpieczenia. Potem doszło do bójki z policją i ochroną. Celem legionistów podobno byli kibice "Lisów". Po meczu na ten temat wypowiedział się trener gospodarzy Brendan Rodgers.

- Trwało to przez pewien czas i nie chcemy oglądać takich scen w futbolu. Jeszcze nie znam szczegółów, ale mam nadzieję, że nikt nie został ranny - mówi szkoleniowiec Leicester.

Rodgersa jednak bardziej cieszy, że jego zespół został liderem grupy C. Nie zmienia to jednak faktu, że kwestia awansu do 1/16 finału Ligi Europy wciąż stoi pod znakiem zapytania.

- Jesteśmy na szczycie, mamy świetną pozycję i to Napoli musi teraz wygrać z nami. Gdybyśmy przed meczem wiedzieli, jak skończy się starcie z Legią, to bralibyśmy to w ciemno. Widzimy w naszej grupie, że Spartak potrafi pokonać Napoli i wszystkie drużyny osiągają dobre wyniki. Naszym celem od początku był awans do fazy pucharowej i teraz wszystko jest w naszych rękach. Jestem zadowolony z naszej gry i wyniku. Przez całe spotkanie wyglądaliśmy solidnie. Chcieliśmy wygrać i pokazać dobrą grę, a obie te rzeczy udało się zrobić - komentuje trener.

Za dwa tygodnie Leicester gra na wyjeździe z SSC Napoli. Z kolei Legia zmierzy się na własnym stadionie ze Spartakiem Moskwa. Wszystkie zespoły w grupie C wciąż mogą awansować do fazy pucharowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

Skandal na meczu Legii w Leicester! >>

Być albo nie być. Kiedy ostatnie starcie Legii w fazie grupowej Ligi Europy? >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×