Umowa młodzieżowego reprezentanta Polski obowiązuje wyłącznie do końca sezonu. Mateusz Żukowski nie porozumiał się z władzami Lechii Gdańsk i został zesłany do drużyny rezerw. Trener Tomasz Kaczmarek przyznał, że zawodnik prawdopodobnie zmieni pracodawcę - więcej TUTAJ.
Zimą Lechia ma ostatnią szansę, by zarobić jakiekolwiek pieniądze na jego transferze. Jak poinformował portal meczyki.pl, Żukowski przeniesie się do Rangers FC. Transakcja zostanie sfinalizowana przed końcem stycznia.
Mistrzowie Szkocji szukali następcy Nathana Pattersona, który niedawno przeszedł do Evertonu. Żukowski ma być stopniowo wdrażany do składu przez Giovanniego van Bronckhorsta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał! "Bramka stadiony świata"
20-latek będzie rywalizował z doświadczonym Jamesem Tavernierem. Warto podkreślić, że prawy obrońca jest kapitanem "The Gers". W przeszłości w barwach Rangers FC występowali Dariusz Adamczuk, Maciej Gostomski i Kamil Wiktorski.
Przejście z PKO Ekstraklasy do Scottish Premier League to duży przeskok. W rundzie jesiennej Żukowski zagrał w 18 spotkaniach ligowych, zgromadził dwie bramki oraz jedną asystę.
Czytaj także:
To dlatego wypominają Michniewiczowi numer 711. "Chodzi o kwestie etyczne"
Reprezentant Polski ciężko przeszedł COVID-19. Miał problemy z sercem