Szaleństwo Bayernu Monachium. Bawarczycy zrobili to po raz czwarty

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium

We wtorkowym rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów Bayern Monachium pokonał drużynę Red Bull Salzburg aż 7:1. Tak naprawdę pozamiatane było już po pierwszej połowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Bawarczycy wyśmienicie spisywali się już od początku wtorkowego pojedynku z Red Bull Salzburg. W 12. minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Robert Lewandowski. W 21. minucie "Lewy" znów trafił z jedenastu metrów.

Dwie minuty później Polak ponownie wpisał się na listę strzelców. W 31. minucie trafił natomiast Serge Gnabry i do przerwy było 4:0.

"Bayern Monachium po raz czwarty strzelił przynajmniej cztery gole w pierwszej połowie meczu Ligi Mistrzów" - spostrzega twitterowy profil OptaFranz.

Bawarczykom cztery bramki nie wystarczyły. Po przerwie trafiali jeszcze Thomas Mueller (2) i Leroy Sane. Honorowego gola dla ekipy z Salzburga wywalczył Maurits Kjaergaard.

W dwumeczu Bayern okazał się zdecydowanie lepszy od RB Salzburg (8:2).

Czytaj także:
> Mógł poprowadzić reprezentację Polski. Włoch tłumaczy swoją decyzję
> Dramat podczas meczu Ligi Mistrzów. Spotkanie przerwano

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 89. minuta, remis i nagle to! Można oglądać bez końca

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 4.0
9.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja spodziewałem się wygranej Bayernu, ale nie że 7:1!